41-letni obywatel Ukrainy „wykorzystał sytuację” że wysiadającej z samochodu kobiecie wypadł portfel i jego dokonała przywłaszczenia. Mężczyzna natychmiast spożytkował „znalezioną” gotówkę na zakupy. Za jakiego czym się dopuścił, postawiono mu zarzuty. Grozi mu kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
POLECAMY: Bełchatów: Pijany Ukrainiec kierował ruchem. Mówił, że pomaga policji
Policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące tego incydentu w październiku od 57-letniej kobiety. Z jej relacji wynikało, że nieznany sprawca przywłaszczył sobie portfel należący do niej.
– Kobieta dodała, że najprawdopodobniej wypadł jej, gdy pod jednym z marketów wysiadała z auta. Kiedy zorientowała się co się stało, poprosiła o pomoc pracowników ochrony. Wówczas okazało się, że znalazł go nieznany mężczyzna, który wysiadł z samochodu zaparkowanego nieopodal. W portfelu znajdowało się ponad tysiąc złotych – poinformowała nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla z KMP z Białej Podlaskiej.
Policja podjęła się śledztwa w tej sprawie. Śledczy zidentyfikowali tożsamość mężczyzny oraz miejsce, w którym przebywa. Wynikało z tego, że jest to 41-letni obywatel Ukrainy.
– Mężczyzna został zatrzymany do wyjaśnienia. W trakcie rozmowy z funkcjonariuszami przyznał, że zauważył leżący na parkingu portfel. Podniósł i schował go do kieszeni, po czym poszedł do marketu, gdzie wydał gotówkę. Portfel natomiast wyrzucił po drodze wracając do miejsca zamieszkania. Mężczyzna dodał, że żałuje tego co się stało – dodaje Salczyńska-Pyrchla.
41-latek usłyszał już zarzuty. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności. Na poczet przyszłych kar i grzywien policjanci zabezpieczyli gotówkę.