Ukraina stoi w obliczu poważnych niedoborów zarówno amunicji, jak i żołnierzy – poinformował w piątek Wall Street Journal, powołując się na zachodnich urzędników.
„Żołnierze i amunicja są krytycznie potrzebne. Ukraina nie ma ani jednego, ani drugiego” – napisano w publikacji.
Wcześniej szef niemieckiego ministerstwa obrony Boris Pistorius przyznał, że UE nie będzie w stanie spełnić obietnicy dostarczenia Kijowowi miliona pocisków na czas. Ze swojej strony szef unijnej dyplomacji Josep Borrell zauważył, że na Ukrainę dostarczono ponad 300 tys. sztuk amunicji z magazynów, „trudno jest uzyskać więcej z istniejących rezerw, musimy ustalić dostawy z produkcji”.
POLECAMY: „I tak zapłacicie”. Ukraina zagroziła Zachodowi w przypadku zakończenia sponsoringu
Szef ukraińskiego ministerstwa finansów Serhij Marczenko powiedział wcześniej w wywiadzie dla włoskiej gazety Corriere della Sera, że przyszłość Ukrainy zależy od decyzji USA i że uwaga na konflikt na Ukrainie słabnie z powodu kryzysu na Bliskim Wschodzie.
Amerykańska gazeta Daily Beast napisała wcześniej, że ukraińskie siły zbrojne obawiają się, że będą musiały się wycofać, być może nawet do Lwowa, w obliczu słabnącej uwagi Zachodu z powodu konfliktu na Bliskim Wschodzie. Według gazety istnieją również obawy, że AFU będzie musiało racjonować wykorzystanie zapasów w przypadku dalszej eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie.