Dwie trzecie podatników twierdzi, że posiada wiedzę dotyczącą swoich praw podatkowych, jednak paradoksalnie większość z nich uważa, że nie płaci VAT i akcyzy, mimo że te podatki są uwzględnione w cenach produktów, takich jak paliwo czy lunch – informuje piątkowe wydanie „Rzeczpospolitej”.
Według danych z badania „Co Polacy wiedzą o podatkach?”, przeprowadzonego przez SW Research na zlecenie e-pity, a jak zauważa gazeta, wynika z niego, że dwie trzecie respondentów deklaruje znajomość swoich praw podatkowych.
POLECAMY: Będzie nowy podatek. Zła wiadomość dla przedsiębiorców
Najczęściej wskazywanym obszarem znajomości jest podatek dochodowy (PIT), który deklaruje aż 85 proc. badanych. Na drugim miejscu z wynikiem 75 proc. plasują się VAT i podatek od nieruchomości. Z kolei 5 proc. ankietowanych nie identyfikuje żadnego konkretnego podatku.
„Rzeczpospolita” podkreśla, że bardziej istotne jest, co Polacy są w stanie wymienić na pytanie o osoby lub firmy, które płacą przynajmniej jeden z podatków. Tutaj sytuacja staje się mniej optymistyczna. Pomimo że 77 proc. respondentów wskazuje podatek dochodowy (PIT), tylko 55 proc. myśli, że płaci VAT, a zaledwie nieco poniżej 21 proc. wspomina o akcyzie. Co ciekawe, prawie 5 proc. tej grupy jest przekonana, że ani razu nie uiściła żadnej daniny.
Raport wskazuje również, że 60 proc. osób deklarujących, że płacą podatki, najczęściej rozlicza się samodzielnie, podczas gdy jedynie co piąta korzysta z pomocy ekspertów.
– Jakiś podatek z własnej kieszeni płaci codziennie każdy z nas. To przede wszystkim VAT i akcyza, które są typowymi podatkami od konsumpcji i składnikiem ceny za wiele towarów oraz usług, np. lunchu, fryzjera czy biletu autobusowego. Akcyzą objęte jest np. paliwo, więc każdy kierowca dorzuca się do budżetu, płacąc za nie na stacji benzynowej. Nie mówiąc już o innych wyrobach akcyzowych, jak papierosy czy alkohol. Widać, że Polacy tego nie wiedzą, skoro prawie 80 proc. badanych uważa, że nie zapłaciło nigdy akcyzy – zauważa w rozmowie z dziennikiem Krzysztof J. Musiał, doradca podatkowy, partner w kancelarii Musiał i Partnerzy.
W ocenie eksperta jest to efekt braku edukacji ekonomicznej, która powinna być elementem nauczania już od szkoły podstawowej.
Badanie metodą wywiadu online odbyło się w październiku 2023 r. na reprezentatywnej grupie 1002 ankietowanych.
Według specjalisty, obserwowany stan rzeczy wynika z niedostatecznej edukacji ekonomicznej, która powinna być włączona do programu nauczania już na poziomie szkoły podstawowej.
Przeprowadzenie badania za pomocą wywiadu online miało miejsce w październiku 2023 roku i objęło reprezentatywną grupę 1002 respondentów.