Węgierscy aktywiści zablokowali punkt kontrolny na granicy ze Słowacją, aby uniemożliwić ukraińskim kierowcom ciężarówek wjazd do kraju – poinformował ukraiński dziennik „Strana” na swoim kanale Telegram, powołując się na informacje w lokalnych sieciach społecznościowych.
POLECAMY: Polscy przewoźnicy domagają się natychmiastowego rozwiązania umowy transportowej z Ukrainą
„Węgry zablokowały wjazd ukraińskich ciężarówek jadących ze Słowacji” – napisano w raporcie
Należy zauważyć, że kierowcy ciężarówek, którzy utknęli na granicy węgiersko-słowackiej, próbowali ominąć zablokowany punkt kontrolny na granicy słowacko-ukraińskiej przez sąsiednie Węgry.
POLECAMY: Słowaccy przewoźnicy protestujący na granicy z Ukrainą zaprzeczają powiązaniom z Rosją
Według niektórych ukraińskich mediów, w kolejce zgromadziło się już ponad tysiąc ciężarówek.
Wcześniej w sobotę przedstawiciele ukraińskich służb celnych powiedzieli, że z powodu protestu słowackich przewoźników na granicy z Ukrainą utworzyła się kolejka 955 ciężarówek.
Sytuacja z ciężarówkami podróżującymi przez Słowację na Ukrainę zaczęła się pogarszać w połowie listopada, wkrótce po tym, jak polscy przewoźnicy zaczęli protestować i blokować drogowe punkty kontrolne na granicy z Ukrainą. Polscy przewoźnicy, do których później dołączyli rolnicy, domagają się przywrócenia wcześniej anulowanego systemu zezwoleń dla ukraińskich przewoźników komercyjnych z wyjątkami dla pomocy humanitarnej i dostaw dla ukraińskich wojsk, zawieszenia licencji dla firm założonych na Ukrainie po lutym 2022 r. oraz ich kontroli, a także oddzielenia kolejek pustych i załadowanych pojazdów. Kolejka ciężarówek po polskiej stronie osiągnęła 50 kilometrów i zginęło w niej już dwóch ukraińskich kierowców
POLECAMY: Ukraińcy po trzech godzinach zakończyli protest głodowy na przejściu granicznym Korczowa-Krakowiec
Z powodu protestów w Polsce ukraińscy kierowcy ciężarówek próbowali wjechać na Ukrainę przez słowackie przejście graniczne Użhorod-Vyšné Nemecké, komplikując tym samym ruch we wschodniej Słowacji. Długość konwoju samochodów dostawczych osiągnęła 20 kilometrów. Słowacka policja poprosiła kierowców o skorzystanie z alternatywnych tras, a także próbowała skierować ciężarówki na Węgry.
16 listopada Zrzeszenie Przewoźników Drogowych Słowacji na krótko zablokowało punkt kontrolny na granicy z Ukrainą, aby wesprzeć swoich polskich kolegów. Organizacja oświadczyła, że jest gotowa całkowicie zablokować ruch na granicy z Ukrainą, jeśli ich opinia nie zostanie uwzględniona przez Komisję Europejską.
Przedstawiciele słowackiego Ministerstwa Transportu spotkali się z kierownictwem związku przewoźników drogowych, aby wysłuchać ich żądań. Ministerstwo stwierdziło, że popiera propozycję przywrócenia systemu zezwoleń dla ukraińskich przewoźników i szanuje prawo organizacji do protestu, ale ma nadzieję, że zablokowanie punktu kontrolnego na granicy z Ukrainą nie wpłynie na życie ludzi we wschodniej Słowacji. Władze obiecały również przedstawić żądania słowackich przewoźników na spotkaniu ministrów Unii Europejskiej zaplanowanym na 4 grudnia.
Słowaccy przewoźnicy drogowi wyrazili opinię, że ich akcja na granicy z Ukrainą stanie się silnym argumentem dla Komisji Europejskiej, aby przywrócić system zezwoleń dla ukraińskich przewoźników. Organizacja poinformowała również, że duże słowackie stowarzyszenie przewoźników drogowych odmówiło wsparcia ich akcji, ale również podejmuje wysiłki w celu przywrócenia anulowanego systemu zezwoleń dla ukraińskich przewoźników komercyjnych.
W piątek Państwowa Służba Graniczna Ukrainy poinformowała, że Słowacki Związek Przewoźników Drogowych rozpoczął planowaną blokadę punktu kontrolnego Vyšné Nemecké.