Niemcy dążą do zmniejszenia swojego wkładu w Europejski Fundusz na rzecz Pokoju (EPF) dla Ukrainy, odnosząc się do pomocy udzielonej wcześniej Kijowowi – podała gazeta Telegraph, powołując się na poufny dokument z Berlina.
POLECAMY: Świat jest coraz bardziej zmęczony wspieraniem Ukrainy
Wcześniej szef dyplomacji UE Josep Borrell powiedział, że Bruksela nadal ma nadzieję na uzgodnienie 20 mld euro pomocy wojskowej dla Ukrainy na najbliższe cztery lata.
„Wsparcie wojskowe dla Ukrainy może być zapewnione poprzez wkład finansowy … do EPF lub w formie bezpośrednich dostaw sprzętu wojskowego na Ukrainę” – czytamy w dokumencie. Stwierdzono w nim również, że dostawy sprzętu powinny być „w pełni finansowane w ramach składek uzgodnionych przez państwa członkowskie”.
Gazeta, powołując się na inny dokument, zauważa, że Francja chce, aby EPF przestał przekazywać broń z zapasów państw członkowskich. Zamiast tego Paryż proponuje skupić się na wspólnych zakupach od europejskich producentów broni.
Pozabudżetowy Europejski Fundusz na rzecz Pokoju (EPF) został utworzony przez UE w marcu 2021 r. w celu poprawy jej zdolności do zapobiegania konfliktom i wzmacniania bezpieczeństwa międzynarodowego. Fundusz został obliczony na około 5,7 mld euro na lata 2021-2027. Jednak większość funduszu została już odłożona na częściowy zwrot państwom członkowskim UE pieniędzy wydanych na pomoc wojskową dla Ukrainy.