Projektowana zmiana dotycząca abonamentu RTV zakłada jego całkowite wycofanie w obecnym kształcie. Telewizja Polska (TVP) oraz Polskie Radio mają być finansowane z opłaty audiowizualnej, jednakże ta nie będzie już pobierana od gospodarstw domowych, lecz od podatników wraz z podatkiem dochodowym, a pobieraniem ma zajmować się urząd skarbowy – informuje portal „wirtualnemedia”, który uzyskał dostęp do projektu ustawy.
POLECAMY: TVP i PR bez milionowych dotacji. Zdrojewski zapowiedział również likwidację abonamentu RTV
W dotychczasowym systemie funkcjonuje abonament RTV, którego pobieranie jest zlecone Poczcie Polskiej. Dochody z tej opłaty są przekazywane do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT) w celu finansowania misji publicznej przez TVP i PR. Niemniej jednak, z roku na rok obserwuje się spadek wpływów z tytułu abonamentu.
Według niedawnego raportu Najwyższej Izby Kontroli, od 2017 roku TVP S.A. opiera głównie swój budżet na rekompensatach abonamentowych od rządu. W latach 2017-2022 suma rekompensat z budżetu państwa dla TVP SA wyniosła 7,2 mld zł, a w 2023 roku prognozowane jest dodatkowe 2,3 mld zł. Według NIK, udział tych rekompensat w przychodach stacji w latach 2021-2022 wyniósł już ponad 60 procent.
Portal branżowy wirtualnemedia.pl uzyskał dostęp do założeń nowej ustawy o mediach publicznych, która została przygotowana przez Jan Dworaka, byłego prezesa TVP, wraz z grupą ekspertów. Zgodnie z tymi założeniami, proponowany model finansowania mediów publicznych obejmuje dwustopniowy proces. W pierwszym etapie środki będą pochodziły bezpośrednio z budżetu państwa, natomiast w drugim etapie planowane jest wprowadzenie powszechnej składki audiowizualnej.
Opłata audiowizualna zamiast abonamentu RTV – ile wyniesie
W ramach przedstawianego projektu, zaproponowano, aby opłatę audiowizualną pokrywali nie już gospodarstwa domowe, jak ma to obecnie miejsce, lecz osoby osiągające dochody oraz przedsiębiorstwa. Składka audiowizualna miałaby być regulowana co miesiąc.
„Próby określenia wysokości składki były podejmowane w przeszłości na przykład przy założeniu, że suma środków uzyskanych ze składki powinna odpowiadać wysokości wpływów uzyskanych z opłat abonamentowych, gdyby były one uiszczane w pełnej wysokości przez wszystkich zobowiązanych, w tym osoby ustawowo zwolnione. Przy dokonywanych wówczas symulacjach roczne wpływy oszacowano na około 3,5 mld złotych. Pozwoliło to w dalszej kolejności na oszacowanie wysokości rocznej składki audiowizualnej na około 100 złotych rocznie, czyli około 8,30 złotych miesięcznie płatne przez każdego podatnika. Tego rodzaju kalkulacja oznacza, że przeciętne gospodarstwo domowe składające się z dwóch osób płacących podatek dochodowy ponosiłoby niższe obciążenia niż obecnie wynikające z opłaty abonamentowej, czyli 27,30 zł na jedno gospodarstwo domowe” – napisano w projekcie.
Według informacji podawanych przez portal, przedsiębiorcy mieliby opłacać wielokrotność składki audiowizualnej, np. dwudziestokrotność, natomiast organizacje pozarządowe np. pięciokrotność tej składki.
Twórcy projektu zakładają, że wysokość składki audiowizualnej będzie corocznie podlegać waloryzacji. Z obowiązku uiszczenia tej opłaty zwolnione zostałyby osoby o niskich dochodach, z zaburzeniami widzenia lub słuchu, bezrobotni, osoby pobierające rentę, a także te, których miesięczne zarobki nie przekraczają kwoty minimalnego wynagrodzenia, z wyjątkiem tych prowadzących działalność gospodarczą lub rolniczą.
Przypominamy, że nowy przewodniczący sejmowej komisji kultury i środków przekazu, Bogdan Zdrojewski, zapowiedział likwidację abonamentu rtv oraz zniesienie wielomilionowych dotacji na media publiczne.