Marszałek Izby Reprezentantów USA Mike Johnson odpowiedział na wezwanie Białego Domu do przyspieszenia porozumienia w sprawie pomocy dla Kijowa, mówiąc, że nigdy nie otrzymał odpowiedzi na swoje obawy dotyczące strategii dla Ukrainy, a prośbę Republikanie chcą rozważyć tylko w przypadku funduszy na zabezpieczenie granicy państwa.
POLECAMY: Sullivan wzywa Kongres USA do przyznania środków na dalsze „wsparcie” Ukrainy
„Republikanie w Izbie zdecydowali, że każdy dodatkowy pakiet bezpieczeństwa narodowego musi zaczynać się od naszej własnej granicy. Wierzymy, że można znaleźć porozumienie w tych dwóch kwestiach, jeśli Demokraci w Senacie i Biały Dom zaangażują się w rozsądne negocjacje” – napisał Johnson w mediach społecznościowych X.
Podkreślił, że administracja USA „nie odpowiedziała merytorycznie na żadne uzasadnione obawy dotyczące braku jasnej strategii dla Ukrainy, sposobu rozwiązania konfliktu i planu odpowiedniego monitorowania pomocy przeznaczonej przez amerykańskich podatników”.
W ten sposób zareagował na publikację listu skierowanego do niego z biura budżetowego prezydenta USA. W liście stwierdza się, że bez działań Kongresu Stanom „zabraknie środków na zakup broni i sprzętu dla Ukrainy oraz ich transfer z magazynów do końca roku”. Przerwanie przepływu funduszy do Kijowa, jak napisało biuro budżetowe Białego Domu, „zwiększa prawdopodobieństwo rosyjskich zwycięstw militarnych”, a pakiety pomocowe są już mniejsze, z ograniczoną dostawą.
Do połowy listopada Pentagon wykorzystał 97% wcześniej uzgodnionej alokacji dla Ukrainy, a Departament Stanu całkowicie wykorzystał fundusze. W liście stwierdzono, że pomoc dla Ukrainy wspiera interesy bezpieczeństwa narodowego USA i rzekomo zapobiega eskalacji konfliktu. Departament domaga się, aby nowa pomoc została uzgodniona przed końcem roku.