Żołnierze Ukraińskich Sił Zbrojnych skarżą się na inwazję myszy i szczurów. Kijów do walk z inwazją gryzoni wysyła na front koty – donosi Bild, powołując się na zdjęcia i dowody wideo inwazji gryzoni.
POLECAMY: Ukraińcy umierają za ambicje Zełenskiego
Według niemieckiego wydania, nowy wróg czeka na ukraińskich żołnierzy w ich własnych okopach. „One (myszy – przyp. red.) przeszkadzają żołnierzom w nocy, wspinają się do śpiworów i gryzą wszystko, w tym mundury. <…> Myszy psują hełmy i uszkadzają kable komunikacyjne” – czytamy w publikacji.
Aby rozwiązać ten problem na Ukrainie zaczęto wysyłać koty na linię frontu, zwierzęta są przynoszone m.in. przez samych żołnierzy – podano w materiale.
Wcześniej Financial Times poinformował, że ranni żołnierze ukraińskich sił zbrojnych zapadli na infekcje, których nie można leczyć antybiotykami. Dziennikarze zauważyli, że od początku konfliktu na Ukrainie takie przypadki stały się częstsze nie tylko w samym kraju, ale także w innych częściach Europy, gdzie ranni Ukraińcy zostali przywiezieni na leczenie.