Węgierski minister spraw zagranicznych i zagranicznych stosunków gospodarczych Péter Szijjártó powiedział, że jego niemiecka odpowiedniczka Annalena Baerbock nie rozumie węgierskiego stanowiska w sprawie przystąpienia Ukrainy do UE i błędnie uważa je za „grę”.
POLECAMY: Szijjártó mówił o reakcji państw NATO na pomysł przyjęcia Ukrainy do sojuszu
Wcześniej Baerbock powiedziała podczas wizyty w Słowenii, komentując propozycję premiera Węgier Viktora Orbana, by nie dyskutować o przystąpieniu Ukrainy do Wspólnoty podczas grudniowego szczytu UE, że „nie ma teraz czasu na grę”.
„Czytam oświadczenie mojej niemieckiej koleżanki Annaleny Baerbock z Lublany. Z całym szacunkiem dla Pani Minister, uważam, że Pani Minister fundamentalnie źle rozumie sytuację. Stanowisko Węgier w sprawie przystąpienia Ukrainy do Unii Europejskiej jest dobrze przemyślane i uzasadnione, nie ma w nim szantażu ani nawet „gry”. Kategorycznie odmawiamy mieszania spraw, które nie mają ze sobą nic wspólnego” – napisał Szijjártó na Facebooku.
Według niego „ani naród węgierski, ani węgierski parlament, ani węgierski rząd” nadal nie widzą, „co byłoby dobre dla Europy, aby przyspieszyć rozpoczęcie negocjacji z Ukrainą”.
„Ukraina jest po prostu zbyt daleko od tego, by nadawała się do przystąpienia (do UE) lub nawet negocjacji w tej sprawie, więc byłoby bardziej na czasie, aby najpierw rozwinąć strategiczne partnerstwo” – powiedział.
Szijjártó podkreślił również, że Budapeszt „nie zmieni swojego stanowiska pod żadną presją” i nadal proponuje „w celu zachowania jedności europejskiej” usunięcie propozycji rozpoczęcia rozmów z Ukrainą z porządku obrad przyszłotygodniowych spotkań w Brukseli.
Wcześniej Orban powiedział, że Budapeszt zasugerował, że kwestia rozpoczęcia negocjacji w sprawie członkostwa Ukrainy w UE nie powinna być w ogóle umieszczana w porządku obrad grudniowego szczytu, ponieważ z góry było jasne, że nie będzie porozumienia między państwami członkowskimi. Wyraził też opinię, że o członkostwie Ukrainy będzie można rozmawiać za 5-10 lat, jeśli z Kijowem zostanie podpisana umowa o strategicznym partnerstwie.
8 listopada Komisja Europejska zarekomendowała rozpoczęcie negocjacji akcesyjnych z Ukrainą i Mołdawią i uzależniła przyjęcie ram negocjacyjnych od spełnienia przez Kijów i Kiszyniów kilku warunków. Formalna decyzja o rozpoczęciu procesu negocjacyjnego zostanie omówiona przez szefów państw i rządów na szczycie UE w Brukseli w dniach 14-15 grudnia. Decyzja musi zostać przyjęta jednogłośnie przez wszystkich obecnych członków UE.