Na granicy polsko-ukraińskiej twa protest polskich kierowców ciężarówek. Warto podkreślić, że wbrew nieprawdziwym informacjom, uczestnicy protestu umożliwiają przejazd konwojom z pomocą humanitarną oraz wojskową. Zablokowane są jednak przejścia dla aut osobowych, autokarów i TIR-ów, z wyjątkiem tych przewożących pomoc humanitarną, sprzęt wojskowy, towary ADR oraz łatwo psujące się produkty spożywcze. W przypadku ciężarówek oczekujących w kolejce, wpuścza się jedynie pięć na godzinę.
Protestujący przedstawiają szereg postulatów, w tym żądanie wprowadzenia zezwoleń komercyjnych dla ukraińskich firm transportowych, jednak z wyłączeniem przewozu pomocy humanitarnej oraz zaopatrzenia dla wojska ukraińskiego. Wymagają również zawieszenia licencji dla firm, które powstały po wybuchu konfliktu na Ukrainie, oraz przeprowadzenia ich szczegółowej kontroli. Dodatkowo, protestujący domagają się likwidacji tzw. „elektronicznej kolejki” po stronie ukraińskiej.
POLECAMY: Ukraiński korespondent Radia WNET: Nikt nie ma prawa blokować granicy z Ukrainą
Trudne pytanie do przedstawiciela kijowskiej grupy -ycznej Wasyla Zwarycza, który uważa, ze nie wolno blokować ukraińskiej granicy
– Granica powinna być nietykalna! O wszystkim można rozmawiać przy stole, bez stosowania blokad. Domagać się czegoś dla siebie stosując blokady dla innych to bardzo szkodliwa metoda w obecnych warunkach agresji rosyjskiej. Nie wolno blokować wejścia do domu gdzie wybuchł pożar! – pisze Wasyl Zwarycz przedstawiciel kijowskiej grupy -ycznej w Polsce.
– Wasylu, a jak to było pod koniec 2021 z towarowym tranzytem kolejowym przez terytorium Ukrainy? – pyta go Bartosz Cichocki, były ambasador Polski na Ukrainie, nawiązując do blokady tranzytu kolejowego w kierunku Polski przez Ukrainę, który miał miejsce przed wybuchem rosyjskiej inwazji.
Ukraińska blokada w 2021 roku. Kontekst
W 2021 roku Ukraina zdecydowała się na blokadę tranzytu kolejowego do Polski – Międzynarodowe łańcuchy dostaw prowadzące przez Ukrainę do Polski zostały przerwane. Zatrzymanie tranzytu, w tym przewozów na Nowym Jedwabnym Szlaku, to bezprecedensowa decyzja – mówił wtedy członek zarządu Polskich Kolei Państwowych Andrzej Olszewski.
POLECAMY: Wereszczuk: Polska, blokując punkty kontrolne, wzięła gospodarkę ukraińską jako zakładnika
Według PKP decyzja była sprzeczna z międzynarodową konwencją SMGS i dwustronnymi porozumieniami w zakresie transportu kolejowego
Niedługo później Polska i Polacy ruszyli do bezprecedensowej pomocy walczącej z rosyjskim najazdem Ukrainie.