Marszałek Sejmu podjął decyzję o wygaśnięciu mandatów poselskich przestępców: Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, którzy zostali skazani na dwa lata bezwzględnego pozbawienia wolności w związku z tzw. aferą gruntową. Decyzję tę podjęto po skonsultowaniu się z parlamentarnymi prawnikami.
Wcześniej, prezydent apelował o sprawiedliwość w tej sprawie, a poseł Roman Giertych zapowiedział złożenie wniosku o areszt dla polityków prawicy. Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik, byli szefowie Centralnego Biura Antykorupcyjnego (CBA), zostali uznani za winnych licznych przestępstw w tzw. aferze gruntowej przez Sąd Okręgowy w Warszawie. Wieczorem po ogłoszeniu wyroku, spotkali się z nimi Andrzej Duda.
„Na wyrok zareagował także były wicepremier w pierwszym rządzie PiS. „Mając wrażenie, że posłowie PiS mnie nie lubią chciałem zasłużyć trochę na sympatię poprzez realizację tego prawa, które sami uchwalili. Składam o godzinie 12 do sądu rejonowego wniosek (w imieniu pokrzywdzonej) o zarządzenie aresztu wobec skazanych wczoraj b. posłów PiS” – napisał Roman Giertych.
Hołownia: Nie chcę narażać się na odpowiedzialność karną
– To jest bardzo poważny spór prawny. My stoimy na stanowisku, Biuro Legislacyjne Sejmu, wszyscy prawnicy, którzy nas w ocenie tej sytuacji wspierają, że te mandaty już wygasły – powiedział marszałek Sejmu.
Lider Polski 2050 zapowiedział odpowiedź na pismo głowy państwa.
– Nie zgadzam się z panem prezydentem. Na ten list w sposób uprzejmy i bardzo konkretny jeszcze dziś odpowiem, wskazując, że moja czynność jest czynnością urzędniczą, deklaratoryjną. Gdybym nie dokonał tej czynności – zaciągam sam odpowiedzialność karną, a nie zamierzam się na nią narażać – powiedział.
PiS: Będziemy apelować
Partia Prawo i Sprawiedliwość podjęła działania w związku z tą decyzją. Maciej Wąsik wskazuje, że skorzystają ze środków odwoławczych i złożą zażalenie na postanowienie marszałka. Dodatkowo, wyraził pewność, że nie obawiają się trafienia do więzienia. Klub parlamentarny partii przyjął osobną uchwałę w czwartek.
„(Wczorajszy – red.) wyrok (skazujący byłych szefów CBA na dwa lata więzienia – red.) ma charakter polityczny” – napisali przedstawiciele upadającej partii.