Policyjni śledczy aresztowali dwóch obywateli Ukrainy i 24-letnią Białorusinkę, oskarżając ich o udział w handlu dużymi ilościami narkotyków. Podczas kontroli pojazdu, którym podróżowali zatrzymani, oraz przeszukania ich mieszkania, policjanci skonfiskowali ponad 3 kilogramy różnych narkotyków. Ekspert we wstępnej opinii dotyczącej tylko części tych substancji stwierdził, że funkcjonariusze zabezpieczyli 600 porcji marihuany, haszyszu, kokainy oraz klefedronu, a także ponad 200 tabletek psychotropowych.
Podejrzani, po wysłuchaniu zarzutów w prokuraturze, trafili do aresztu na trzy miesiące zdecydowanego przez sąd. Teraz grozi im kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
POLECAMY: Kryminalni z Lublina rozbili ukraiński gang zajmujący się kradzieżą samochodów
W środę w nocy policyjni wywiadowcy patrolowali rejon ul. Belgradzkiej. W pewnym momencie zwrócili uwagę na pojazd marki audi A4, którego kierujący gwałtownie zmienił pas ruchu. Funkcjonariusze zatrzymali auto kontroli i wylegitymowali kierowcę oraz dwójkę pasażerów. Dwóch obywateli Ukrainy w wieku 25-lat i 24-latka Białorusi podczas interwencji zachowywali się nerwowo, a policjanci zauważyli, że w schowku na drzwiach kierowcy znajduje się duża ilość woreczków strunowych.
Funkcjonariusze nabrali podejrzeń, że w aucie mogą być środki odurzające. Podczas interwencji kierujący wydał mundurowym woreczek strunowy z marihuaną, który wyjął z podłokietnika. Podczas przeszukania pojazdu i mieszkania zatrzymanych funkcjonariusze znaleźli i zabezpieczyli szacunkowo ponad 3 kg różnego rodzaju narkotyków. Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn i kobietę oraz przewieźli ich do policyjnego aresztu. Zabezpieczone środki odurzające i psychotropowe przekazano do analizy biegłemu, który we wstępnej opinii dotyczącej tylko części z tych substancji określił, że policjanci zabezpieczyli znaczną ilość narkotyków w postaci 600 porcji marihuany, haszyszu, kokainy oraz klefedronu, a także ponad 200 sztuk tabletek psychotropowych. Pozostałe substancje są jeszcze badane przez biegłego i w najbliższym czasie wyda on kolejną opinię w zakresie ilości zapieczonych narkotyków.
Dzięki zgromadzonym przez policjantów dowodom prokurator przedstawił sprawcom zarzuty uczestniczenia w obrocie znaczną ilością środków odurzających. W piątek sąd zadecydował, że podejrzani najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie.
Za uczestniczenie w obrocie znaczną ilością narkotyków grozi do 12 lat więzienia.