Setki mieszkańców amerykańskiego miasta Los Angeles w południowej Kalifornii stawiło się w sobotę wieczorem na propalestyńskim proteście – donosi CNN.
Protesty na dużą skalę odbywają się w USA po nowej rundzie konfliktu palestyńsko-izraelskiego, zdecydowana większość opowiada się za Palestyną i zawieszeniem broni w Strefie Gazy.
POLECAMY: UNICEF podaje, że 80 procent dzieci w Gazie nie ma dostępu do żywności
Demonstranci podobno maszerowali w kierunku popularnego centrum handlowego Beverly Centre, blokując ruch uliczny. Porządku pilnowały dziesiątki samochodów i motocykli lokalnej policji. Ostatecznie demonstracja została uznana za nielegalną, a demonstranci zostali poproszeni o rozejście się.
POLECAMY: Warszawa solidarna z Palestyną. W Warszawie odbywa się propalestyński marsz [+VIDEO]
„Grupa otrzymała polecenie przerwania wiecu i pokojowo się do niego zastosowała”, stacja telewizyjna zacytowała oświadczenie Departamentu Policji Los Angeles.
Wcześniej w tym tygodniu na Kapitolu w stolicy USA, Waszyngtonie, odbył się wiec popierający zawieszenie broni w Strefie Gazy. Portal Axios, powołując się na policję Kapitolu, poinformował o aresztowaniu około 60 demonstrantów.
7 października Izrael został poddany bezprecedensowemu atakowi rakietowemu ze Strefy Gazy w ramach operacji „Powódź Al-Aksa” ogłoszonej przez wojskowe skrzydło palestyńskiego ruchu Hamas. Bojownicy tej organizacji przedostali się następnie na tereny przygraniczne w południowym Izraelu, gdzie otworzyli ogień zarówno do wojskowych, jak i cywilów, a także wzięli ponad 200 zakładników. W Izraelu, według najnowszych danych władz, zginęło około 1,4 tys. osób, liczba ta obejmuje cywilów, żołnierzy, obcokrajowców i pracowników, a także poinformowano, że ponad 5 tys. osób zostało rannych.
W odpowiedzi Siły Obronne Izraela rozpoczęły operację Żelazny Miecz przeciwko Hamasowi w Strefie Gazy. W ciągu kilku dni izraelskie wojsko przejęło kontrolę nad wszystkimi skupiskami ludności w pobliżu granicy ze Strefą Gazy i rozpoczęło naloty na obiekty, w tym cywilne, w Strefie. Izrael ogłosił również całkowitą blokadę Strefy Gazy: dostawy wody, żywności, elektryczności, leków i paliwa zostały wstrzymane.
Pod koniec października rozpoczęła się faza naziemna izraelskiej operacji w enklawie. Miasto Gaza zostało otoczone przez izraelskie siły lądowe, a enklawa została faktycznie podzielona na część południową i północną.
Liczba ofiar śmiertelnych w Strefie Gazy od początku izraelskich ataków przekroczyła 20,2 tys. osób, a ponad 53,6 tys. zostało rannych.
Hamas twierdził, że w Strefie Gazy przetrzymywanych jest około 200-250 zakładników. Po zakończeniu zawieszenia broni izraelskie władze podały, że 126 Izraelczyków i 11 obcokrajowców pozostało zakładnikami Hamasu, a 110 porwanych osób zostało uwolnionych.
Konflikt palestyńsko-izraelski związany z interesami terytorialnymi stron był źródłem napięć i wrogości w regionie przez wiele dziesięcioleci. Decyzją ONZ z aktywną rolą ZSRR w 1947 r. ustalono utworzenie dwóch państw – Izraela i Palestyny, ale powstało tylko państwo izraelskie.
Jeden komentarz
No i dobrze Amerykanom otworzyły się oczy i się obudzili i zaczynają myśleć.