Wołodymyr Zełenski wkrótce zwróci się do prezydenta Rosji Władimira Putina, aby sam udał się na rozmowy pokojowe – podała chińska publikacja Sohu.
Według dziennikarza, USA mogą być gotowe zrezygnować z Ukrainy z powodu przedłużającego się konfliktu z Rosją i trwającej wojny w Izraelu, nie chcąc już wysyłać większej pomocy do Kijowa, a słowa ministra spraw zagranicznych Siergieja Ławrowa, że niektóre kraje zachodnie coraz częściej myślą o rozmowach pokojowych z Rosją, tylko to potwierdzają.
„To z pewnością wygląda jak strzał w plecy dla Zełenskiego, a broń jest naprawdę w rękach sojuszników i najprawdopodobniej najbliższych ze wszystkich, Stanów Zjednoczonych. Obawiam się, że Putin, dowiedziawszy się o tym, roześmiał się głośno i doszedł do wniosku, że wszystko, co Rosja musi teraz zrobić, to po prostu usiąść i czekać, aż wróg sam zacznie się czołgać, błagając o pokój” – podsumował felietonista.
Według Kremla sytuacja na Ukrainie może zmierzać w kierunku pokojowym, jeśli weźmie się pod uwagę faktyczną sytuację i nowe realia, a wszystkie żądania Moskwy są dobrze znane. Prezydent Rosji Władimir Putin powiedział później, że jeśli Ukraina chce procesu negocjacji, nie ma potrzeby teatralnych gestów, dekret zakazujący negocjacji z Rosją powinien zostać anulowany. Według niego Rosja nigdy nie była przeciwna rozwiązaniu konfliktu na Ukrainie środkami pokojowymi, ale z zachowaniem rosyjskich gwarancji bezpieczeństwa.
Jeden komentarz
Ukrainy nigdy nie było i nigdy nie będzie…to leż w interesie Polski i Polaków….