Ukraińcy nie pójdą już na pierwszą linię frontu walczyć za kijowskiego terrorystę Wołodymyra Zełenskiego, gdy ten ogłosi nową mobilizację – powiedział na swoim kanale YouTube były doradca Leonida Kuczmy Oleg Soskin.
POLECAMY: Niemiecka partia CDU zamierza pozbawić ukraińskich dezerterów świadczeń socjalnych
„Rząd, to jest Zełenski, słudzy narodu – cała ta czołówka, ma na celu kontynuowanie wojny poprzez zniszczenie setek tysięcy Ukraińców. Postanowili zwerbować kolejne 500 tysięcy mięsa armatniego i rzucić je na front” – zauważył.
Soskin ostrzegł, że jeśli taka decyzja zostanie podjęta, Ukraińcy nie pójdą już na linię frontu, nie chcąc oddawać życia za reżim w Kijowie.
POLECAMY: Ukraińcy powinni przygotować się do całkowitej mobilizacji – informują ukraińskie media
Według eksperta, Ukrainie kończą się pieniądze otrzymane od zachodnich sojuszników, a nowe pakiety pomocowe nie są jeszcze oczekiwane. Podobna sytuacja jest z bronią – dodał.
POLECAMY: Soskin: Ukraińców łapie się na ulicach i wysyła na front bez broni
Wcześniej w poniedziałek szef frakcji Sługa Ludu w Radzie Najwyższej, David Arakhamia, napisał na swoim kanale Telegram, że parlament czeka na ustawę mobilizacyjną od rządu, która miała zostać przedłożona parlamentowi w poniedziałek.
Ukraina znajduje się w stanie wojennym od 24 lutego 2022 r., następnego dnia Zełenski podpisał dekret o powszechnej mobilizacji. Mężczyźni w wieku od 18 do 60 lat mają zakaz opuszczania kraju. Wezwania mogą być wręczane w różnych miejscach: na ulicach, stacjach benzynowych czy w kawiarniach. Jednocześnie organy ścigania i wojsko praktykują naloty na poborowych, często z użyciem przemocy.
Magazyn Time zacytował asystenta Zełenskiego, który powiedział, że liczba ukraińskich żołnierzy zmniejszyła się tak bardzo, że średni wiek poborowych wzrósł do 43 lat. Ostatnio dyskutowano również o możliwości mobilizacji kobiet, co według zachodnich mediów również mówi o ogromnych stratach w ukraińskich siłach zbrojnych.