Za niezłożenie w terminie 30 dni od daty zakupu pojazdu wniosku o rejestrację, właściciel będzie musiał uiścić karę w wysokości 500 zł. Natomiast jeśli przekroczy ten termin o więcej niż 180 dni, kara wzrośnie do 1000 zł. Dlaczego ustawodawca zdecydował się na tak surowe środki i od 1 stycznia nakłada na właścicieli samochodów częstsze obowiązki związane z wizytami w wydziale komunikacji?
1 stycznia zaczynają obowiązywać przepisy, których ignorowanie może kosztować nas nawet 1000 zł. Tym razem chodzi nie o zmiany w wysokości mandatów, lecz o nowe obowiązki związane z transakcjami zakupu i sprzedaży pojazdów. W życie wchodzą nowe regulacje wynikające z ustawy z 7 lipca, która modyfikuje kilka istniejących ustaw w celu ograniczenia skutków kradzieży tożsamości.
Zgodnie z tym aktem prawnym, 10 czerwca 2024 roku, z bazy danych CEPiK zostaną usunięte tzw. „martwe dusze”. Celem jest uporządkowanie centralnej ewidencji pojazdów poprzez anulowanie rejestracji archiwalnych rekordów. Pierwszy etap tego procesu rozpocznie się już 1 stycznia, gdy wejdą w życie przepisy wymagające od właścicieli zgłoszenia sprzedaży lub złożenia wniosku o rejestrację nabytego pojazdu.
Kupujesz auto? Od teraz będziesz mieć 30 dni na rejestrację. Potem zapłacisz 500 zł kary za brak rejestracji
Dotychczas nowy właściciel pojazdu miał obowiązek poinformowania starosty o zakupie. Podobny wymóg ciążył na osobie sprzedającej. To oznaczało, że po zakupie samochodu nie było konieczności jego przerejestrowania. Wystarczyło zgłosić nabycie, co można było zrobić przez internet, posługując się np. profilem zaufanym. Jednak od 1 stycznia taka możliwość już nie będzie dostępna.
Zgodnie z obowiązującą „ustawą o zmianie niektórych ustaw w celu ograniczania niektórych skutków kradzieży tożsamości”, właściciel pojazdu ma obowiązek złożyć wniosek o rejestrację w ciągu 30 dni od:
1) nabycia pojazdu na terenie Polski;
2) dopuszczenia pojazdu sprowadzonego z terenu państwa spoza UE do obrotu przez organ Krajowej Administracji Skarbowej;
3) sprowadzenia pojazdu z terenu państwa UE na teren Polski.
Przepisy precyzują również, że w przypadku nabycia pojazdu w wyniku spadku, termin 30 dni liczony jest od daty prawomocnego orzeczenia sądu stwierdzającego nabycie spadku lub sporządzenia aktu poświadczenia dziedziczenia.
Osoba niezachowująca terminów ustawowych zostanie obciążona karą w wysokości 500 zł. Jeśli opóźni się z rejestracją o ponad 180 dni, kara wzrośnie do 1000 zł.
Dlaczego ustawodawca zdecydował się na zmuszenie ludzi do przerejestrowania pojazdów i rezygnację z możliwości „cyfrowego” zgłoszenia nabycia? To pytanie, które budzi obecnie wiele dyskusji, zwłaszcza w kontekście wprowadzenia nowych regulacji dotyczących rejestracji pojazdów.
Możliwość jazdy „na zgłoszeniu” dawała kierowcom szansę uniknięcia kosztów związanych z przerejestrowaniem pojazdu. Szczególnie korzystali z tego ci, którzy nabywali pojazdy z niższej półki cenowej. W przypadku kontroli drogowej wystarczał dowód rejestracyjny oraz umowa zakupu jako potwierdzenie posiadania auta.
Taka sytuacja trwała latami, a pojazdy przechodziły z rąk do rąk, często pomijając procedury wydziału komunikacji i urzędu skarbowego (gdy kwota transakcji nie przekraczała 1000 zł, nie obowiązywały podatki).
Efektem tego jest obecnie tysiące aut na polskich drogach, których dane dotyczące własności nie były aktualizowane przez lata. To rodzi szereg problemów, np. osoba, która sprzedała pojazd kilka lat temu, może otrzymać mandat z fotoradaru za auto, które dawno już sprzedała, lub być wzywana przez policję jako świadek w sprawach o wykroczenia czy przestępstwa, związane np. z kradzieżą paliwa.
Kara za nieprzerejestrowanie auta w 2024
Zadanie składania wniosku o rejestrację pojazdu pod groźbą kary w wysokości 500 zł wydaje się być pierwszym krokiem w planowanej operacji oczyszczania rejestrów CEPiK z pojazdów, które nie są aktywne od dawna – tzw. „martwych dusz” czy archiwalnych rekordów. To dotyczy aut zarejestrowanych przed 14 marca 2005 roku, pozbawionych ważnego badania technicznego i braku ważnej polisy OC przez co najmniej 10 lat.
Jakie kary czekają na tych, którzy nie dostosują się do nowych przepisów?
Dla osób fizycznych:
- Kara w wysokości 500 zł za niezłożenie wniosku o rejestrację pojazdu w ciągu 30 dni od zakupu.
- Kara w wysokości 1000 zł za niezłożenie wniosku o rejestrację pojazdu w ciągu 180 dni od zakupu.
Przedsiębiorcy zajmujący się handlem pojazdami również narażają się na kary:
- Kara w wysokości 1000 zł za niezłożenie wniosku o rejestrację pojazdu w ciągu 90 dni.
- Kara w wysokości 2000 zł za niezłożenie wniosku o rejestrację pojazdu w ciągu 180 dni.
Według nowych przepisów, w ciągu 30 dni po sprzedaży pojazdu konieczne jest powiadomienie starosty. Niezastosowanie się do tego obowiązku będzie kosztować poprzedniego właściciela pojazdu 250 zł.