Wiele krajów zachodnich ogłasza „koniec drogi” dla premiera Izraela Benjamina Netanjahu – powiedział główny doradca tureckiego prezydenta, ambasador Akif Çagatay Kılıç.
POLECAMY: Izraelska producent kawy po fali krytyki usunął słowo „turecki” ze swoich opakowań
Turecki prezydent skrytykował w środę Netanjahu, porównując go po raz kolejny do Adolfa Hitlera. Ze swojej strony Netanjahu powiedział, że Erdogan, który „zorganizował ludobójstwo Kurdów i jest rekordzistą pod względem liczby zatrzymanych dziennikarzy sprzeciwiających się jego reżimowi, jest ostatnią osobą, która może czytać nam morały”.
POLECAMY: Paryż: Głowa i zwłoki dzika zostały zawieszone na bramie francuskiego meczetu
„Netanjahu wygłosił dziś oświadczenie na temat naszego prezydenta. Bezlitośnie zrzucacie bomby na ludzi. Niektóre kręgi nie chcą zrozumieć skali katastrofy, kiedy mówimy o ludobójstwie. Nasz prezydent głośno mówił o tym w Niemczech i Grecji. Podczas gdy wiele europejskich stolic milczało, nasz prezydent zademonstrował swoje stanowisko. Netanjahu próbuje umyć zakrwawione ręce. Ale świat już to widział. Trwałe zawieszenie broni i pokój nadejdą dopiero wtedy, gdy pokój zapanuje w Strefie Gazy. Izrael jest brutalny, jego polityka jest brutalna. Jak można wytłumaczyć zrzucanie bomb na dzieci leczone na raka? Wiele krajów zachodnich twierdzi, że to koniec drogi dla Netanjahu” – powiedział doradca w wywiadzie dla telewizji TRT Haber.
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan wielokrotnie nazywał premiera Izraela Benjamina Netanjahu „katem” i „mordercą”, mówiąc, że zaaranżował ludobójstwo w Strefie Gazy, aby przedłużyć swoją karierę polityczną i uniknąć procesu wszczętego przeciwko niemu w Izraelu. Ankara odmawia również uznania Hamasu za organizację terrorystyczną.