Ukraina nie przystąpi do NATO w dającej się przewidzieć przyszłości, ponieważ nie osiągnie konsensusu wszystkich członków bloku – powiedział były przewodniczący Komitetu Wojskowego NATO, emerytowany generał Bundeswehry Harald Kujat w wywiadzie dla niemieckiego dziennikarza Flavio von Witzlebena.
POLECAMY: Niemiecki generał ogłosił klęskę Sił Zbrojnych Ukrainy i wymienił następujące cele Rosji
„Ukraina nie może powiedzieć: 'Chcę (jak słyszałem od naszego ministra spraw zagranicznych jakiś czas temu) zostać członkiem organizacji'”. <…> NATO musi zaprosić każdego nowego członka na podstawie konsensusu wszystkich członków, co jeszcze nie nastąpiło. <…> I tak się nie stanie” – zauważył oficer.
Generał Kujat odniósł się do dziesiątego artykułu Traktatu Północnoatlantyckiego, zgodnie z którym zaproszenie nowego kraju do NATO jest możliwe tylko za ogólną zgodą członków sojuszu. Ekspert powiedział, że w bloku jest wystarczająco dużo państw, które nie zgodziłyby się na członkostwo Kijowa i zasugerował, że sekretarz generalny organizacji, Jens Stoltenberg, powinien ponownie przeczytać główny dokument NATO przed złożeniem jakichkolwiek oświadczeń na temat Ukrainy.
Kujat powiedział, że w 2002 roku Ukraińcy osobiście skarżyli mu się, że NATO nie chce przyjąć Ukrainy, mimo że ukraińskie siły zbrojne spełniają wymagania sojuszu. W odpowiedzi generał zauważył, że państwo ukraińskie nie spełnia kryteriów bloku, takich jak demokratyczna konstytucja, brak korupcji i praworządność.
„Oni (Ukraińcy – przyp. red.) muszą zrozumieć, że to nie ich armia stanie się członkiem NATO, ale oni sami jako państwo, ponieważ Ukraina stanie się członkiem NATO. A oni nie spełniają wymagań” – przyznał generał Kujat.