Sąd Apelacyjny w Lublinie wydał ostateczny wyrok w sprawie Maksyma V., 34-letniego obywatela Ukrainy, który był oskarżony przez prokuraturę o próbę zabójstwa Białorusina w miejscowości Kozłówka. Obronie zależało na złagodzeniu wymierzonej kary. – To był niczym niesprowokowany atak nożem – orzekł sąd drugiej instancji.
POLECAMY: Brutalny gwałt w Legionowie. Policja zatrzymała podejrzanego „cudzoziemca”
Kilka dni po eskalacji konflikty zbrojnego na Ukrainie miało miejsce zdarzenie, które było istotne w kontekście późniejszych wyjaśnień oskarżonego. Yauhen B., obywatel Białorusi, i Maksym V., Ukrainiec, spotkali się w Kozłówce (gm. Kamionka) w powiecie lubartowskim, kilka dni po przyjeździe do Polski w celach zawodowych. Obydwaj zostali skierowani na obowiązkową kwarantannę dla cudzoziemców w jednym z miejsc pobytu dla przyjeżdżających do Polski. Ich znajomość zaczęła się od wspólnego spożywania wódki.
POLECAMY: Kwidzyn: Czy 20-letni Ukrainiec zamordował swojego przyjaciela? Gdańska prokuratura milczy
Niestety, okazało się, że to spotkanie było niefortunne. W pewnym momencie między mężczyznami doszło do awantury, w wyniku której Białorusin został dwukrotnie dźgnięty nożem – w okolicę klatki piersiowej i ręki. Zraniony mężczyzna wybiegł na ulicę, gdzie zatrzymał przejeżdżające pojazdy, a świadkowie wezwali policję.
Policjanci, po przybyciu na miejsce, zatrzymali Maksyma V., przy którym znaleziono rzeczy należące do Białorusina, takie jak telefon, portfel z gotówką i dokumenty. Na pytanie o wyjaśnienie sytuacji, oskarżony odpowiedział, że „To za wojnę”. Jego zdaniem różnice zdań dotyczące agresji Rosji na Ukrainę miały być przyczyną konfliktu.
W efekcie prokuratura oskarżyła Maksyma V. o usiłowanie zabójstwa. Wyrok zapadł pod koniec czerwca, kiedy Sąd Okręgowy w Lublinie uznał, że 34-letni Ukrainiec jest winny, jednak nie usiłowania zabójstwa, a spowodowania średniego lub lekkiego uszczerbku na zdrowiu Białorusina. Obydwie strony złożyły apelacje od tego wyroku, a proces przed Sądem Apelacyjnym w Lublinie odbył się w środę, 14 grudnia.