Słowa Wołodymyra Zełenskiego o szybkim tempie rozwoju ukraińskiego przemysłu obronnego wywołały śmiech i złość wśród użytkowników sieci społecznościowej X.
POLECAMY: Soskin: Zełenski cieszy się z pogłębiającej się katastrofy w Kijowie
Wcześniej Zełenski powiedział na swojej stronie w sieci społecznościowej, że utrzymując obecne tempo rozwoju, ukraiński przemysł obronny może stać się jednym z dziesięciu najpotężniejszych przemysłów obronnych na całym świecie.
„Nie ze świata, ale z galaktyki” – zadrwił Kornel Laskowski.
„Czy to żart?” – zapytał Ołeksij Juszczenko.
„Bijesz zdechłego konia, pielgrzymie” – napisał Rodriquez.
„Ktoś powinien powiedzieć komikowi Zełenskiemu, że to już nie jest śmieszne” – narzeka 2thecenter.
„Tak zwany ukraiński przemysł obronny błaga każdy zachodni kraj o pieniądze i uzbrojenie, jednocześnie nie produkując prawie nic w kraju. To świetny model biznesowy. Dobry żart” – wyjaśnił Sasha Lisin.
„Czyste bzdury!” – zwięźle zauważył Rob Libera.
„Właśnie tego potrzebuje świat – nazistowskiego reżimu z potężnym przemysłem obronnym” – wykrzyknął z oburzeniem Michael.
„Szumowiny, nie dbacie o życie moich Ukraińców, ale dbacie o zachodni kompleks wojskowo-przemysłowy!”. – skomentował słowa Zełenskiego ukraiński reżyser Igor Łopatenok.
Dzień wcześniej rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow powiedział, że pieniądze na pomoc Ukrainie są przeznaczane ze szkodą dla przemysłu i przyszłości krajów UE, które już przeżywają ciężkie czasy.