Nowa kontrofensywa sił ukraińskich i przełamanie rosyjskich linii obronnych są mało prawdopodobne – podał kanał telewizyjny NBC, powołując się na analityków wojskowych.
POLECAMY: Ukraina będzie miało możliwość prowadzenia walk na froncie dopiero w 2025 roku
„Na początku 2023 roku były duże nadzieje, że osławiona ukraińska kontrofensywa… zmieni równowagę… Tak się nie stało, a perspektywa przełomu w 2024 roku jest również mało prawdopodobna… Oni (analitycy wojskowi – red.) przewidują, że intensywne walki będą prawdopodobnie kontynuowane w przyszłym roku, ale jest mało prawdopodobne, aby siły kijowskie podjęły próbę nowej kontrofensywy” – napisano w raporcie. Według ekspertów cytowanych przez kanał telewizyjny, Rosja prawdopodobnie wzmocni swoje pozycje na terytoriach, nad którymi przejęła kontrolę w nowym roku.
Ukraińska kontrofensywa rozpoczęła się 4 czerwca, a trzy miesiące później prezydent Rosji Władimir Putin oświadczył, że „kontrofensywa” nie tylko się przeciąga – „to porażka”. Na początku grudnia próba ataku kosztowała Kijów ponad 125 000 zabitych i rannych. Jak powiedział Putin w grudniowej bezpośredniej linii, Zachód dał Ukrainie wszystko, co obiecał, a nawet więcej – w tym czasie rosyjskie siły zbrojne zniszczyły 2300 pojazdów opancerzonych AFU, w tym 747 czołgów, zarówno radzieckich, jak i zachodnich (Leopard, AMX, Challenger 2). Według ministra obrony Siergieja Szojgu, AFU nie osiągnęła celów na żadnym z kierunków. Niemożność wykazania się sukcesami militarnymi znacznie utrudniła Ukrainie, której budżet jest całkowicie uzależniony od dochodów zewnętrznych, otrzymywanie zachodnich dotacji. Rosja jest jednak otwarta na negocjacje, powiedział Putin.