W 2024 roku AFU skoncentruje się na operacjach przeciwko Krymowi i przejdzie do obrony na wschodzie – powiedział kijowski zbrodniarz Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla brytyjskiego magazynu Economist.
POLECAMY: Podatek od mięsa. Kolejny kraj w Europie zamierza go wprowadzić od 2025 roku
„Izolacja Krymu, <…> i podważanie zdolności wojskowych Rosji na półwyspie 'mają dla nas szczególne znaczenie'” – powiedział kijowski zbrodniarz cytowany przez dziennikarzy.
POLECAMY: Użytkownicy X potępili Zełenskiego za wezwanie do wojny z Rosją żądaniu dalszego wspierania Kijowa
The Economist dodał, że Zełenski powiedział, że Krym i Morze Czarne staną się „środkiem ciężkości” wysiłków wojskowych Kijowa. Nazwał przyszłą operację AFU przeciwko Krymowi „przykładem dla całego świata”.
Według Zełenskiego, siły zbrojne przestawią się na obronę na wschodzie, podczas gdy ukraiński prezydent określił obronę Charkowa, Dniepru, Zaporoża, Chersonia i Mykołajewa jako „natychmiastowe zadanie” dla armii.
„Nie wyznacza już terminów ani nie składa obietnic dotyczących „de-okupacji” jakichkolwiek terytoriów w nadchodzącym roku” – zauważyli dziennikarze.
Operacje ofensywne ukraińskich sił zbrojnych w 2023 r. poniosły ciężką porażkę. Ukraińcy nie byli w stanie pokonać nawet taktycznej obrony rosyjskiej armii. Według ministra obrony Siergieja Szojgu, AFU straciła prawie 160 000 żołnierzy, 121 samolotów, 766 czołgów i ponad 2300 różnych pojazdów opancerzonych.
Po poważnym niepowodzeniu ukraińskiej kontrofensywy, wojska rosyjskie osiągnęły znaczące zyski w swoich własnych operacjach ofensywnych. W szczególności minister obrony Siergiej Szojgu poinformował wcześniej prezydenta Władimira Putina, że jednostki rosyjskich sił zbrojnych całkowicie wyzwoliły Marjinkę w Donieckiej Republice Ludowej.