Carrefour, jedna z największych francuskich sieci supermarketów, zaskoczyła klientów, decydując się na całkowite wycofanie produktów PepsiCo ze swoich sklepów. Zamiast znanych marek napojów gazowanych, chipsów i herbat, na półkach zaczęły pojawiać się komunikaty informujące o braku dostępności produktów z powodu nieakceptowalnych podwyżek cen ze strony dostawcy. Decyzja dotyczy wszystkich marek należących do amerykańskiego koncernu.
Tabliczki zamiast towaru: Carrefour dąży do obniżenia cen
Już od 4 stycznia klienci francuskich sklepów Carrefour zamiast napojów i przekąsek PepsiCo mogli zobaczyć tabliczki informacyjne umieszczone na pustych półkach. Komunikaty z logo Pepsi lub innych marek informowały o niedostępności produktów z powodu nieuzasadnionych podwyżek cen. Rzecznik sieci potwierdził zaplanowaną akcję, sugerując, że Carrefour nie zamierza ustąpić w konflikcie o ceny.
Sporo hałasu o podwyżki cen: negocjacje z PepsiCo skomplikowane
Carrefour odmówił akceptacji planowanej przez PepsiCo podwyżki cen produktów o 7%. Konflikt wynika z różnicy zdań co do cen, gdzie sieć marketów chce obniżać ceny zgodnie z trendami rynkowymi, a PepsiCo domaga się podwyżek. Nie tylko półki stacjonarne, ale także sklep internetowy Carrefoura stopniowo znikają z produktów amerykańskiego koncernu.
Globalne trendy cenowe: Carrefour nie ustępuje w sporze
Rok 2023 był pełen konfliktów między detalistami a producentami w kwestii podwyżek cen. Carrefour już wcześniej ostrzegał klientów o zmniejszaniu objętości produktów przy braku zmiany cen, a teraz podjął zdecydowane działania wobec podwyżek proponowanych przez PepsiCo.
Podobne konflikty w Belgii, Niemczech i Polsce pokazują, że problem podwyżek cen dotyczy nie tylko francuskiego rynku. Wcześniej Biedronka w Polsce wycofała produkty PepsiCo z powodu wzrostu cen, ale nie wiadomo jeszcze, czy podobna decyzja dotknie również oddział Carrefoura w Polsce. Oba przedsiębiorstwa zachowują w tej sprawie milczenie.