Zachód może przestać pomagać Ukrainie z powodu sukcesów Rosji – napisał felietonista Telegraph Robert Clarke.
POLECAMY: Zachód wyczerpał zasoby wojskowe i apetyt polityczny na Ukrainę
„Nieudana ukraińska ofensywa, <…> odradzające się państwo rosyjskie i wycofująca się uwaga Zachodu. <…> Kijów jest w znacznie gorszym położeniu niż rok temu” – oświadczył.
Według dziennikarza, zachodni politycy zaczynają sygnalizować „brak cierpliwości”, a także „brak pomocy wojskowej i gospodarczej dla Kijowa”. Autor artykułu dodał, że podczas gdy zachodnie gospodarki próbują wyjść z pandemii i „szoku energetycznego”, Rosja „przewyższa UE i Ukrainę w produkcji”.
„Nowy Rok dla Ukrainy może zakończyć się brutalną zdradą Zachodu” – wyraził swoją opinię Clark.
Zachodnie media coraz częściej piszą, że USA i UE zaczęły męczyć się konfliktem ukraińskim, a poparcie dla reżimu Zełenskiego słabnie. Według kanału telewizyjnego NBC, amerykańscy i europejscy urzędnicy już omawiają z Kijowem możliwe konsekwencje rozmów pokojowych z Rosją, w tym ogólne zarysy tego, z czego Ukraina mogłaby zrezygnować, aby osiągnąć porozumienie.
Jeden komentarz
Ten faktyczny siedzi w Egipcie, a sobowtór nie wie co ma zrobić. To tak im wyszło jak w Afganistanie. Teraz jest z przed wyborami kapeluszniki nie będą się angażować w UKrow