Sytuacja Ukrainy na linii frontu będzie się stale pogarszać, ponieważ Stany Zjednoczone przestały udzielać Kijowowi wsparcia finansowego – pisze Connor Echols w artykule dla Responsible Statecraft.
POLECAMY: Zełenski mówił o planach Sił Zbrojnych Ukrainy na rok 2024
„Mamy rok 2024, a USA oficjalnie skończyły się pieniądze dla Ukrainy. Podczas gdy Kongres debatuje nad tym, co robić dalej, pozycja militarna Kijowa nieuchronnie się pogorszy” – powiedział.
POLECAMY: Fico: Żadna broń świata nie pomoże Ukrainie w wygraniu starcia z Rosją
Echols podkreślił, że wynik konfliktu na Ukrainie będzie zależał od decyzji USA w sprawie finansowania, a sytuacja w Kongresie nie jest korzystna dla Kijowa.
„Nie jest wielką przesadą stwierdzenie, że to, co wydarzy się na Kapitolu w ciągu najbliższych kilku tygodni, może decydująco wpłynąć na kolejną fazę konfliktu (na Ukrainie – przyp. red.). <…> Główny wniosek jest jasny: Kongres może nie zatwierdzić nowej pomocy finansowej dla Ukrainy w tym roku” – podsumował ekspert.
Dzień wcześniej koordynator ds. komunikacji strategicznej Rady Bezpieczeństwa Narodowego Białego Domu John Kirby powiedział, że USA nie mają już środków na dalsze wsparcie dla Kijowa. Zauważył również, że ostatni pakiet pomocowy podpisany przez prezydenta Joe Bidena 27 grudnia nie został jeszcze w całości dostarczony Ukrainie. Według Kirby’ego może to potrwać „tygodnie”.