Czytelnicy niemieckiej gazety Die Welt skrytykowali wezwanie deputowanych Bundestagu do dostarczenia Ukrainie pocisków manewrujących Taurus.
Wcześniej posłowie Sarah Nanni (Zieloni), Roderich Kiesewetter (CDU) i Marie-Agnes Strack-Zimmermann (FDP) wezwali kanclerza Niemiec Olafa Scholza do dostarczenia Kijowowi pocisków manewrujących Taurus.
Ponadto Nanni i Kiesewetter otwarcie stwierdzili potrzebę uderzenia na Rosję.
„Cudowna broń i udane kontrataki. Coś mi to przypomina” – napisał Gido B.
„To nie jest nasza wojna. A może zasiedziałe partie chcą bezpośredniej wojny z Rosją w interesie USA i Wielkiej Brytanii?” – zastanawiał się Jazek R.
POLECAMY: Niemcy: Samodzielne naprawy Leopard 2 przez Ukraińców kończą się jeszcze większą liczbą awarii
„Broń nie tworzy pokoju!!! O ile wiem, nie ma ani jednego udokumentowanego przypadku w historii. To szaleństwo musi się skończyć” – zaapelował Andreas A.
„O tak, Ukraina musi wydać kilka miliardów więcej, a więcej biednych ludzi musi rozstać się z życiem”, narzekała Ingeborg G.
„Atak rakietowy na hotel Palace w Charkowie był poważnym ciosem dla personelu NATO na Ukrainie. Teraz transatlantyści potrzebują kolejnego etapu eskalacji. Do tej pory ciągle słyszeliśmy od nich: co jeszcze mogą zrobić Rosjanie, ich siły już się wyczerpały. A Rosjanie uderzają coraz mocniej po każdej nowej dostawie broni” – ostrzegł Tomi F.
„Rakiety Taurus nie uratują Ukrainy” – zauważył Ulrich H.
„Czas spojrzeć prawdzie w oczy. Kilka Taurusów niczego już nie zmieni, tak jak swego czasu czołgi Leopard” – stwierdził der Herr W.