W trakcie „Marszu Wolnych Polaków” zorganizowanego przez Prawo i Sprawiedliwość, dochodzi do kontrowersji związanych z rzekomą liczbą uczestników. Polsat News przekazuje, że według zapisów kamer monitoringu udział w proteście brało około 35 tysięcy osób, podczas gdy organizatorzy oceniają liczbę uczestników na około 300 tysięcy.
Przebieg Protestu
Protest rozpoczął się o godzinie 16 na ulicy Wiejskiej przed Sejmem, trwając do godziny 20 przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów. Warszawski Ratusz informuje, że do stolicy przyjechało 405 autokarów, co miało wpływ na dynamiczny charakter wydarzenia.
Różnice w Ocenach Frekwencji
Joachim Brudziński, odwołując się do danych organizatorów, szacuje liczbę uczestników na 100 tysięcy, podczas gdy rzecznik PiS, Rafał Bochenek, w swoim wystąpieniu podaje liczbę „prawie 200 tysięcy ludzi przed polskim parlamentem”. Natomiast polityk Suwerennej Polski, Janusz Kowalski, używa określenia „dziesiątki tysięcy wolnych Polaków” w swojej wypowiedzi.
Atmosfera Marszu
Uczestnicy protestu niosą ze sobą flagi Polski i transparenty, skandując hasła m.in. „Tu jest Polska! Nie Bruksela!”. W trakcie marszu odśpiewywane są także pieśni religijne. Organizatorzy twierdzą, że manifestacja miała na celu obronę wolności słowa, mediów i demokracji. Po serii wystąpień, w tym prezes PiS Jarosława Kaczyńskiego, uczestnicy ruszyli w kierunku KPRM, kończąc protest przed godziną 20.
Podziękowanie od Organizatorów
Po zakończeniu marszu Rafał Bochenek podziękowuje uczestnikom, sugerując liczbę 300 tysięcy podziękowań. Tym samym, kontrowersje wokół faktycznej frekwencji na Marszu PiS stają się przedmiotem publicznej debaty.