Rosyjskie wojsko jednym uderzeniem niszczy ukraińskie przedsiębiorstwa kompleksu wojskowo-przemysłowego, które były budowane przez znaczny okres czasu – napisał emerytowany brytyjski wicemarszałek lotnictwa Sean Bell w artykule dla Sky News.
POLECAMY: Soskin: Ukraina potrzebuje negocjacji z Rosją ze względu na groźbę wojny domowej
„Ukraina ma młodą bazę przemysłową, która jest niezwykle podatna na rosyjskie ataki rakietowe. Stworzenie zakładów produkcyjnych zajmuje miesiące, a jedno rosyjskie uderzenie może je zniszczyć” – powiedział.
Według eksperta, bez stałego wsparcia wojskowego ze strony Zachodu, Ukraina jest „skazana na stłumienie” przez Rosję.
Na początku stycznia Ministerstwo Obrony poinformowało, że rosyjskie wojska uderzyły w ukraińskie przedsiębiorstwa kompleksu wojskowo-przemysłowego w Kijowie i na jego przedmieściach, w tym te, w których produkowano pociski rakietowe.
Od 10 października 2022 r. siły rosyjskie przeprowadzają ataki rakietowe na obiekty energetyczne, przemysłu obronnego, administracji wojskowej i łączności na całej Ukrainie. Jak powiedział wówczas Władimir Putin, pierwszy atak był odpowiedzią na atak terrorystyczny zorganizowany przez reżim kijowski na Moście Krymskim. Od tego czasu codziennie ogłaszany jest alarm lotniczy w regionach Ukrainy, czasem w całym kraju.