Powierzenie prokuratorowi Jackowi Bilewiczowi funkcji p.o. Prokuratora Krajowego z pominięciem procedury ustawy Prawa o prokuraturze jest bezskuteczne – przekazali w sobotnim oświadczeniu zastępcy Prokuratora Generalnego Adama Bodnara. Skandaliczne zachowanie „żołnierzy Ziobry” skomentowała represjonowana wcześniej przez Ziobrę prokurator Ewa Wrzosek.
W miniony piątek Ministerstwo Sprawiedliwości doniosło, że przywrócenie do czynnej służby prokuratora Dariusza Barskiego w 2022 roku miało miejsce bez właściwej podstawy prawnej. Zgodnie z informacją resortu, skutkuje to tym, że od 12 stycznia bieżącego roku, nie będąc już w czynnej służbie, Barski nie spełnia warunków koniecznych do zajmowania stanowiska Prokuratora Krajowego, a od piątku nie sprawuje już tej funkcji. Ministerstwo Sprawiedliwości podało również, że Jacek Bilewicz, prokurator Prokuratury Krajowej, został mianowany na czas pełnienia obowiązków Prokuratora Krajowego.
„Zastępcy Prokuratora Generalnego Adama Bodnara oświadczają, że powierzenie prokuratorowi Jackowi Bilewiczowi funkcji p.o. Prokuratora Krajowego z bezprawnym pominięciem procedury ustawy Prawa o prokuraturze jest bezskuteczne. Funkcja taka nie została przewidziana w ustawie Prawo o prokuraturze” – przekazali zastępcy Prokuratora Generalnego w sobotnim oświadczeniu przesłanym PAP.
Ich zdaniem, „Minister Sprawiedliwości Prokurator Generalny Adam Bodnar wspólnie z premierem Donaldem Tuskiem bezprawnie stworzyli nową funkcję, nieznaną ustawie Prawo o prokuraturze„.
„Bezprawne działanie Adama Bodnara i Donalda Tuska ma na celu ominięcie przepisów dotyczących trybu odwołania I Zastępcy Prokuratora Generalnego przy wyraźniej pisemnej zgodzie Prezydenta RP” – podkreślili.
W ich ocenie, działania „funkcjonariuszy publicznych Adama Bodnara, Donalda Tuska i Jacka Bilewicza zostaną poddane ocenie prawnokarnej„.
„Jako Zastępcy Prokuratora Generalnego oświadczamy, że wykorzystamy wszystkie środki przewidziane prawem w celu skutecznego przeciwdziałania próbie bezprawnego usunięcia Prokuratora Krajowego i zawłaszczenia prokuratury dla celów politycznych” – przekazali.
Pod oświadczeniem podpisali się: Krzysztof Sierak, Michał Ostrowski, Robert Hernand, Beata Marczak, Krzysztof Urbaniak, Tomasz Janeczek i Andrzej Pozorski. Wszystkie osoby powiązane są z poprzednim misterem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobro. Niestety zgodnie z naszymi przewidywania przywrócenie praworządności w Polsce i odpolitycznienie sądów i prokuratur nie będzie łatwym zadaniem. Mamy jednak nadzieję, że minister Bodnar poradzi sobie z tubami pisowskiej propagandy grzejącymi stołki na wysokich stanowiskach.
Zabetonowana przez PiS Prokuratura Krajowa oświadczyła w piątek, że funkcję Prokuratora Krajowego pełni Dariusz Barski, a pismo Prokuratora Generalnego Adama Bodnara, w którym wskazuje on, że – jego zdaniem – Prokurator Krajowy pozostaje prokuratorem w stanie spoczynku, nie wywołuje żadnych skutków prawnych.
Minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar poinformował w piątek, że na stronie resortu sprawiedliwości są dostępne zewnętrzne opinie prawne uznanych ekspertów i autorytetów prawniczych dotyczące oceny skuteczności przywrócenia prokuratora Dariusza Barskiego do służby czynnej.
Sprawa ma swój dalszy ciąg. Ludzie Ziobry działający w Prokuraturze Generalnej składają zawiadomienie na Bodnara
– Dzisiaj wspólnie z pozostałymi zastępcami Prokuratora Generalnego podjęliśmy decyzję o złożeniu zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa przez Adama Bodnara, Jacka Bilewicza i inne działające z nimi osoby – przekazał w oświadczeniu zastępca Prokuratora Generalnego Michał Ostrowski.
Ostrowski przekazał, że zawiadomienie dotyczy „bezprawnej próby odwołania Prokuratora Krajowego Dariusza Barskiego i próbą zastąpienia go przez prok. Jacka Bilewicza”.
Apel do prokuratorów
– Pracuję w prokuraturze od 26 lat. Nigdy nie przypuszczałem, że będę zmuszony do złożenia zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Prokuratora Generalnego. Działanie Prokuratora Generalnego Adama Bodnara złamało prawo, w tym naruszyło uprawnienia prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej. Jest to nieudolna próba obejścia przepisów prawa o prokuraturze, które wprost przewidują pisemną zgodę prezydenta RP na odwołanie Prokuratora Krajowego – mówi w opublikowanym w mediach społecznościowych nagraniu.
Stwierdził, że w miniony piątek, wspólnie z zastępcą Prokuratora Generalnego, Robertem Hernandem, skierowali uwagę do Adama Bodnara, zauważając naruszenie przepisów prawa.
– Osobiście wskazałem, że jest jeszcze możliwość wycofania się z bezprawnych działań – powiedział Ostrowski.
– Stan ten powoduje potężny chaos w tak ważnej instytucji państwowej, jaką jest prokuratura. Wpłynie to negatywnie na jej funkcjonowanie i walkę z przestępczością – stwierdził Ostrowski.
– W demokratycznym państwie prawa podstawą działania organów państwa są akty prawa określone w Konstytucji, a nie opinie prawne pisane na zamówienia polityków- mówił zastępca Prokuratora Generalnego. Zaapelował też do wszystkich prokuratorów, by stosowali prawo, a nie opinie prawne, stosowali się do „poleceń legalnie powołanych przełożonych”. – Nie ulegajcie naciskom medialnym. Pamiętajcie, że waszym zdaniem jest stanie na straży prawa i walka z przestępczością – dodał.
Bunt pisowskich żołnierzy skomentował represjonowana przez Ziobrę prokurator Ewa Wrzosek
– Jestem prokuratorem o trzy lata dłużej niż ten pan. Michał Ostrowski pomylił demokratyczne państwo prawa z tradycją liberum veto. I zrobił to z najniższych pobudek, żeby uniknąć rozliczenia jego dotychczasowego funkcjonowania w @PK_GOV_PL – napisała prokurator Ewa Wrzosek w mediach społecznościowych.