W trakcie dzisiejszej sesji Sejmu, atmosfera staje się coraz bardziej napięta. Posłowie z Ławy PiS, niezadowoleni z obecnej sytuacji, zaczynają skandować hasło „Uwolnić posłów!”, mimo prób uspokojenia sytuacji przez marszałka Szymona Hołownię.
Głos marszałka nie ucisza protestu
Marszałek Szymon Hołownia postanowił zabrać głos, próbując przywrócić porządek na sali. Niemniej jednak, posłowie z Ławy PiS nie ustępują, kontynuując swoje skandowanie, ignorując apelacje marszałka.
Przerwa z powodu niemożności prowadzenia obrad
W obliczu utrudnionej sytuacji, marszałek Hołownia ogłosił przerwę, zaznaczając, że nie jest możliwe prowadzenie obrad w obecnych warunkach. W trakcie przerwy zwołano konwent seniorów, aby podjąć decyzje dotyczące dalszego przebiegu sesji.
Drastyczne kroki marszałka
„Musimy najwyraźniej chwilę poczekać” – powiedział Szymon Hołownia, pytając po raz trzeci, czy posłowie z Ławy PiS zechcą umożliwić prowadzenie obrad. Jednak za każdym razem, gdy marszałek ponawiał pytanie, posłowie PiS krzyczeli coraz głośniej, nie reagując na próby zapanowania nad sytuacją. Ostatecznie, marszałek Sejmu był zmuszony ogłosić 10-minutową przerwę.
Hymn Polski i skandowanie „precz z komuną”
W trakcie przerwy, posłowie z Ławy PiS zdecydowali się na symboliczną manifestację. Zainicjowali wspólne odśpiewanie hymnu Polski, jednak po zakończeniu hymnu, atmosfera stała się jeszcze bardziej napięta. Ława PiS zaczęła skandować hasła antykomunistyczne, wznosząc okrzyki „precz z komuną”. Sytuacja na sali sejmowej nadal pozostaje niejasna, a losy dzisiejszej sesji są niepewne.