Sejmowa Komisja Regulaminowa, Spraw Poselskich i Immunitetowych zarekomendowała uchylenie immunitetu posłowi Grzegorzowi Braunowi.
POLECAMY: Gorąco na komisji ws. Brauna. Skalik: Dowody przeczą zarzutom kierowanym wobec posła
Członkowie komisji w głosowaniu poparli wniosek o pozytywną rekomendację dotyczącą odebrania immunitetu Grzegorzowi Braunowi we wszystkich siedmiu sprawach dotyczących rzeczy, który poseł miał się dopuścić ł w latach 2022-2023.
Braunowi zarzuca się kolejno:
1. Naruszenie nietykalności cielesnej Łukasza Szumowskiego.
2. Pomówienie Szumowskiego, że ten był pijany.
3. Zniszczenie choinki bożonarodzeniowej stojącej w sądzie.
4. Uszkodzenie mienia (głośniki, mikrofon i laptop) na przerwanym wykładzie na temat Holokaustu.
5. Naruszenie miru domowego, gdy nie chciał opuścić Niemieckiego Instytutu Historycznego w Warszawie pomimo żądań dyrektora.
6. Publiczne znieważenie przedmiotu czci religijnej polegające na zgaszeniu gaśnicą Chanukiji.
7. Naruszenie nietykalności cielesnej Magdaleny Gudzińskiej-Adamczyk poprzez pryśnięcie jej w twarz gaśnicą.
– Jak państwo dobrze widzą, te sprawy nie dotyczą typowych naruszeń prawa dla osób publicznych. Worek, korek i rozporek — to sprowadza najczęściej je do przekroczenia granic prawa. W tym wypadku nie ma o tym mowy, a wszystkie te działania to próba sklecenia aktu oskarżenia przez posła w odpowiedzi na interwencję poselską wobec zła, któremu nie sposób w inny sposób przeciwstawić – stwierdził Braun na komisji.
Czy postawienie posła Grzegorza w stan oskarżenia z art. 195 k.k. i 157 k.k. będzie zgodne z prawem?
Naszym zdaniem nie! Z informacji podawanych wcześniej przed media wynika, że prokuratura planuje postawić w stan oskarżenia posła między innymi z art. 195 k.k. co według naszej oceny, należy poddać wątpliwości, ponieważ odpowiedzialności karnej, za czyn jaki chce przypisać posłowi Braunowi, można ponosić odpowiedzialność jedynie w przypadku aktu religijnego na kościół lub inny związku wyznaniowy o uregulowanej sytuacji prawnej.
Przypominamy, że organizacja Chabad-Lubawicz nie posiada w Polsce uregulowanej sytuacji prawnej co w zasadzie, powoduje brak możliwości przedstawienia posłowi Braunowi zarzutów za zagaszenie świec chanukowych w Sejmie.
Odnosząc się do pozostałych zarzutów kierowanych wobec posła Brauna stwierdzić należy, że ktoś, kto proceduje tę sprawę, posiada poważne wątpliwości w zakresie znajomości prawa i oceny materiału dowodowego.
Na poniższym nagraniu przedstawiamy przebieg gaszenia świec chanukowych przez posła Brauna, z jakiego wynika, że to nie poseł zaatakował Magdalenę Gudzińską-Adamczyk. Na nagraniu wyraźnie widać, że to Magdalena Gudzińska-Adamczyk dokonała naruszenia nietykalności cielesnej posła.
W związku z powyższym z całą stanowczością stwierdzić należy, że poseł Braun swoim zachowaniem nie wyczerpał znamion przestępstwa, jakie chce mu się przypisać.
Odnosząc się do zarzutu z art. 157 k.k. stwierdzić należy, że zgodnie z § 4 tego jeżeli naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia nie trwał dłużej niż 7 dni a z takim mamy do czynienia, odbywa się z oskarżenia prywatnego, chyba że pokrzywdzonym jest osoba najbliższa zamieszkująca wspólnie ze sprawcą.