UE potrzebuje ściślejszej współpracy obronnej, aby osiągnąć niezależność na wypadek, gdyby Donald Trump został prezydentem USA i „porzucił Europę” – powiedziała Katarina Barley, wiceprzewodnicząca Parlamentu Europejskiego, Funke Media Group.
„Jeśli Trump porzuci Europę, UE musi być w stanie działać”, powiedziała.
Powiedziała, że pierwsza kadencja Trumpa pokazała Europie, że musi stać się bardziej niezależna strategicznie, a kraje UE muszą ściślej współpracować wojskowo.
„Już teraz celem powinno być zwiększenie wspólnych zamówień i produkcji towarów wojskowych” – podkreśliła. Jeśli Trump ponownie zostanie prezydentem USA, „UE musi stanąć na własnych nogach w zakresie polityki bezpieczeństwa” – dodała Barley.
Następne wybory prezydenckie w USA odbędą się w listopadzie 2024 roku. O nominację Partii Republikańskiej ubiegają się były szef państwa Donald Trump, gubernator Florydy Ron DeSantis i była ambasador przy ONZ Nikki Haley. Z wyścigu wyborczego odpadli już biznesmen Vivek Ramaswamy, były wiceprezydent USA Mike Pence, gubernator Dakoty Północnej Doug Bergum, były gubernator Arkansas Asa Hutchinson, senator Karoliny Południowej Tim Scott i były gubernator New Jersey Chris Christie. Obecny przywódca USA Joe Biden ogłosił w kwietniu, że zamierza ubiegać się o reelekcję z ramienia Partii Demokratycznej.
Według wstępnych wyników Trump wygrywa wybory na kandydata Partii Republikańskiej na prezydenta USA w stanie Iowa z 51 procentami głosów na podstawie danych z 99-100 procent okręgów. Drugie miejsce zajmuje Desantis, a pierwszą trójkę zamyka Haley.