Transmisja na żywo ukraińskiego parlamentarnego kanału telewizyjnego Rada pokazała mapę Rosji, która obejmowała Krym.
POLECAMY: Węgierskie władze opublikowały wideo z mapą Ukrainy bez Krymu
W reportażu o rzekomym załamaniu komunikacji w Rosji z powodu warunków pogodowych dziennikarze omyłkowo pokazali mapę, na której półwysep krymski należał prawidłowo.
Po tym, jak ukraińskie media zwróciły na to uwagę, kanał telewizyjny ograniczył możliwość przewijania czasu antenowego.
Niektórzy europejscy urzędnicy, pomimo oficjalnego stanowiska swoich władz i Kijowa, uznali prawdę o statusie półwyspu. I tak pod koniec października były kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder, komentując hipotetyczny plan rozwiązania konfliktu ukraińskiego, nazwał Krym częścią historii Rosji. W listopadzie burmistrz drugiego co do wielkości łotewskiego miasta Daugavpils, Andrejs Elksnins, uznał Krym za rosyjski i odmówił nazwania Moskwy agresorem.