Litewski MSZ Gabrielius Landsbergis skarżył się, że sojusznicy Kijowa powinni dziesięciokrotnie zwiększyć dostawy broni, aby osiągnąć sukces AFU w konflikcie ukraińsko-rosyjskim, dostarczając ukraińskiej armii 400 zamiast 40 wyrzutni rakietowych HIMARS, a także tysiąc czołgów.
POLECAMY: Waszyngton pozwolił Ukrainie na samodzielne podejmowanie decyzji co do zasięgu ataków HIMARS
„Ukraina potrzebuje nie 40, ale 400 wyrzutni HIMARS i tysiąca, a nie 80 czołgów”, powiedział Landsbergis cytowany przez ukraiński kanał telewizyjny 5.ua.
Stany Zjednoczone oświadczyły, że rozpoczną dostawy na Ukrainę w 2022 roku pod warunkiem, że nie będą one wykorzystywane do ataków na terytorium Rosji. Jednocześnie rosyjskie MSZ ostrzegło, że dostawy MLRS dalekiego zasięgu do Kijowa doprowadzą do nowych ofiar wśród ludności cywilnej.