Najnowszy raport Najwyższej Izby Kontroli (NIK), nadal nieujawniony publicznie, sugeruje, że część aktywów Lotosu została sprzedana przez PKN Orlen spółce Saudi Aramco za cenę o 7,2 miliarda złotych niższą niż ich rzeczywista wartość. Dziennikarze dotarli do informacji zawartych w raporcie, który został sporządzony w lipcu ubiegłego roku.
Zakwestionowana Sprzedaż Aktywów Lotosu
Według raportu, PKN Orlen informuje w swoich raportach giełdowych, że sprzedał 30 proc. udziałów w gdańskiej rafinerii za 1,74 mld zł. NIK szacuje, że te udziały były warte znacznie więcej, bo aż 4,6 mld zł. Dodatkowo, kontrolerzy uważają, że cała paczka transakcyjna, obejmująca 30 proc. udziałów w rafinerii, spółkę zajmującą się hurtową sprzedażą paliw oraz 50 proc. udziałów w spółce produkującej paliwa lotnicze, była warta 9,4 mld zł, jednak Orlen sprzedał ją za nieco ponad 2,2 mld zł.
Nieobecność Ministerialnej Wiedzy
Raport NIK podnosi również kwestię byłego ministra aktywów państwowych Jacka Sasina, który według Izby nie miał wiedzy ani nie próbował jej pozyskać w sprawie warunków transakcji dokonywanych przez PKN Orlen.
Ryzyko dla Bezpieczeństwa Paliwowego
Kontrola przeprowadzona przez NIK wskazuje również na istotne ryzyko dla bezpieczeństwa paliwowego w sektorze naftowym związane z procesem połączenia PKN Orlen i Grupy Lotos.
Długotrwałe Niejasności
Nieprawidłowości związane z transakcją między PKN Orlen a Saudi Aramco były znane od dawna. W styczniu tego roku premier Donald Tusk potwierdził możliwe nadużycia finansowe w spółkach Skarbu Państwa, a wcześniej „Gazeta Wyborcza” donosiła o braku konsultacji dotyczących bezpieczeństwa energetycznego Polski w związku z tą transakcją.
Oczekiwanie na Pełne Ujawnienie Raportu
Raport NIK w tej sprawie nadal nie został opublikowany publicznie, jednak informacje uzyskane przez dziennikarzy sugerują poważne zastrzeżenia co do zaniżonej wartości sprzedaży aktywów Lotosu.