Zdemoralizowany prawnie Andrzej Duda miał dzisiaj powołać członków rządu Donalda Tuska do składu Rady Dialogu Społecznego. Pierwotnie ustalono termin spotkania, a zaproszeni wyrazili swoją zgodę. Jednak w ostatniej chwili uroczystość została odwołana, gdyż ministrowie zdecydowali się wycofać ze swojego udziału.
POLECAMY: „Porażka Dudy”. Światowe media piszą o żenującym i politycznym ułaskawieniu Kamińskiego i Wąsika
Kancelaria Prezydenta mieszcząca się w Pałacu Prezydenckim, w którym Duda ukrywał pisowskich przestępców przed wymiarem sprawiedliwości, w oficjalnym oświadczeniu, poinformowała, że ministrowie w ostatniej chwili zrezygnowali z uczestnictwa w wydarzeniu, którego termin był już uzgodniony. Dotyczy to dziesięciu ministrów, którzy wcześniej potwierdzili swoją obecność.
POLECAMY: Prof. Strzembosz były przewodniczący Trybunały Stanu: Duda z pewnością 13 razy naruszył Konstytucję
„W związku z tym dzisiejsza uroczystość się nie odbędzie” – czytamy w komunikacie. „Rada Dialogu Społecznego to forum trójstronnej współpracy przedstawicieli pracowników, pracodawców oraz rządu w ważnych sprawach dotyczących w szczególności poziomu życia Polaków, rynku pracy, rozwoju gospodarczego” – czytamy w oświadczeniu. „Z apelem o pilne powołanie przedstawicieli rządu w Radzie zwróciło się do prezydenta, jako patrona dialogu społecznego, Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych” – dodano.
Kancelaria prezydenta przekazała, że uroczystość taka to wieloletnia tradycja i podkreślenie, że dialog społeczny jest jednym z fundamentalnych osiągnięć Polski po 1989 r. Szkoda, że tej wieloletniej tradycji Duda nie zastosował przy procesie ułaskawienia pisowskich kryminalistów. Przypominamy, że zgodnie z tradycją Prezydent nigdy nie stosował prawa łaski w przypadku negatywnej opinii Prokuratora Generalnego. Jednak w przypadku Wąsika i Kamińskiego tradycja ta została zapomniana.
„O to, by mógł być prowadzony, walczył wielki ruch Solidarności. Prezydent Andrzej Duda, co wielokrotnie podkreślał, jest zawsze gotowy do współpracy w najważniejszych dla Polaków sprawach. Liczy, że uroczystość odbędzie się w najbliższym możliwym terminie. Jednocześnie Prezydent ma nadzieję, że to działanie rządu, nie jest próbą celowego zniszczenia prawnej instytucji dialogu społecznego, jak miało to miejsce w przypadku Komisji Trójstronnej w okresie poprzednich rządów Premiera Donalda Tuska” – czytamy.
Moglibyśmy z pewnością zauważyć, nawiązując do opisanych w oświadczeniu kancelarii prezydenta wydarzeń z 1989 roku, że charakteryzują się one pewnym „przełomem”, a jego „fundamentalne osiągnięcia” odzwierciedlają naturę tego momentu. Podobnie, jeśli chodzi o „dialog”, to jego efekty również odzwierciedlają istotę tego procesu.
„Wojna” trwa ciekawe kiedy Sejm zdecyduje się Dudę postawić przed Trybunał Stanu za nagminne łamanie Konstytucji RP.