Mnóstwo rolników na traktorach zablokowało w piątek ruch na kilku głównych autostradach prowadzących do Paryża w ramach ogólnokrajowych protestów przeciwko polityce rządu – podała telewizja BFMTV.
POLECAMY: Francuscy rolnicy ogłosili rozpoczęcie blokady dróg w Paryżu
Związki zawodowe FDSEA i Jeunes Agriculteurs wezwały rolników do zorganizowania „Operacji Ślimak”, podróżując z niską prędkością i tworząc w ten sposób ogromne korki na wszystkich głównych arteriach prowadzących do stolicy Francji.
Rolnicy blokują A1 i A16 na północy stolicy, A13 na zachodzie, A6 na południu, A5 na południowym wschodzie, A10 i A11 na południowym zachodzie – kilkadziesiąt kilometrów od Paryża. Rolnicy blokują drogi m.in. w pobliżu Wersalu i Fontainebleau.
Związki zawodowe organizują akcje w departamentach Yvelines, Essonne i Val d’Oise. Zgodnie z ich komunikatem, rolnicy zamierzają kontynuować akcję co najmniej do północy.
Wcześniej związek zawodowy „Koordynacja wiejska” (Coordination rurale) również ogłosił zamiar zablokowania jednego z największych międzynarodowych rynków hurtowych produktów rolnych „Rungie” pod Paryżem.
Dzień wcześniej związki zawodowe rolników w stołecznym regionie Ile-de-France ogłosiły blokadę autostrad w Paryżu, podczas gdy prezydent kraju Emmanuel Macron przebywa z dwudniową wizytą w Indiach.
Od tygodnia rolnicy blokują główne arterie Francji barykadami wykonanymi ze stogów siana, hałd obornika i opon. Ruch jest blokowany przez ciągniki tłoczące się na autostradach. Autostrady są zablokowane w pobliżu tak dużych miast jak Tuluza, Strasburg, Lyon, Bordeaux, Calais, Beauvais i innych. W niektórych gminach akcje odbywają się przed budynkami prefektur i administracji. Na przykład przez kilka dni z rzędu rolnicy wylewali obornik na ogrodzenie prefektury w gminie Agen na południu Francji. Dzień wcześniej podpalili stogi siana i opony ułożone przed nim, powodując poważny pożar. W środę poinformowano, że matka i jej 12-letnia córka zginęły podczas protestu w Ariège na południu kraju: spały za barykadami z siana na autostradzie, kiedy zostały potrącone przez samochód.
Rolnicy domagają się uznania znaczenia ich zawodu i potępiają politykę rolną rządu, która ich zdaniem czyni ich niekonkurencyjnymi. W szczególności sprzeciwiają się importowi produktów rolnych, ograniczeniom w wykorzystaniu wody do nawadniania, rosnącym kosztom oleju napędowego, a także restrykcyjnym środkom ochrony środowiska i rosnącym obciążeniom finansowym produkcji.