Kijowski -sta Wołodymyr Zełenski wyraził życzenie, aby europejska pomoc społeczna dla uchodźców została przekazana do ukraińskiego budżetu. Przypominamy, że na Ukrainie wciąż dochodzi do korupcji i defraudacji środków pieniężnych, jakie są bezpodstawnie przekazywane przez Zachód.
POLECAMY: Francja uderza w Zełenskiego w związku z kolejnym skandalem korupcyjnym na Ukrainie
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Ukraińska korupcja i defraudacja nie ma końca…
W wywiadzie udzielonym niemieckiej telewizji ARD, Zełenski wyraził pragnienie, aby europejska pomoc społeczna dla uchodźców trafiła do ukraińskiego budżetu.
POLECAMY: „To już standard”! Na Ukrainie „wyparowały” pieniądze przeznaczone na zakup amunicji
Zapytany przez dziennikarkę o opinię na temat mężczyzn w wieku poborowym, którzy opuścili Ukrainę, Zełenski zaapelował o unikanie generalizacji dotyczących ukraińskich uchodźców, zwłaszcza mężczyzn.
„Należy pamiętać o wielu różnych okolicznościach: niektórzy wyjechali z różnych przyczyn, mieli legalne podstawy oraz możliwości wyjazdu, są osoby w wieku niemobilizacyjnym, inni wyjechali wcześniej, a także studenci” – dodał.
Następnie dziennikarka wspomniała o trwających w Niemczech dyskusjach dotyczących przyznawania świadczeń mężczyznom w wieku poborowym, którzy opuścili Ukrainę. Zełenski stwierdził, że Niemcy powinny podjąć tę decyzję samodzielnie.
„Jest taki moment: ktoś opuścił Ukrainę i otrzymuje pomoc od Niemiec. Ale zdarza się, że otrzymuje wsparcie zarówno od Was, jak i od nas. I dlatego zawsze mówiłem, że byłoby dla nas znacznie lepiej, gdyby Niemcy wspierały Ukraińców, wpłacając pieniądze do budżetu Ukrainy. A potem Ukraina redystrybuowała te pieniądze w zależności od tego, gdzie ta osoba się znajduje” – powiedział Zełenski.
Zgodnie z najnowszymi informacjami serwisu Politico z środy, Ukraina prowadzi wstępne rozmowy z przedstawicielami Unii Europejskiej na temat planowanych przepisów dotyczących migracji w ramach bloku. Celem tych dyskusji jest zwiększenie liczby powracających obywateli ukraińskich w przyszłym roku oraz wzmocnienie gospodarki.
W poszukiwaniu ram, które zachęcą ludzi do powrotu, Ukraińcy angażują się we wstępne negocjacje mające na celu ustalenie, jak będą kształtować się przepisy UE po marcu 2025 roku, szczególnie jeśli UE zobowiąże się do wspierania uchodźców przez cały okres trwania konfliktu zbrojnego.
W grudniu dowódcy armii poinformowali Zełenskiego, że w świetle nieudanej letniej kontrofensywy konieczne będzie zmobilizowanie 500 000 osób w wieku poborowym. W czasie stanu wojennego mężczyźni w wieku od 18 do 60 lat na Ukrainie nie mogą opuszczać kraju, ale według Eurostatu, 18 procent ukraińskich uchodźców w Europie to mężczyźni w wieku od 18 do 65 lat.
POLECAMY: Kliczko wątpił w zdolność Ukrainy do zbliżenia się do Unii Europejskiej
Chociaż Kijów nie zwrócił się jeszcze formalnie do UE z prośbą o wsparcie dla powrotów uchodźców, dyplomaci UE zgłosili, że strona ukraińska wywiera pewną presję, aby dostosować przyszłe zasady repatriacji. Jedno z przedstawicieli dyplomatycznych podkreśliło, że obecnie nie ma konkretnego formalnego wniosku ze strony rządu Ukrainy, ale działania te mają charakter eksploracyjny.
W niedawnej konferencji prasowej z udziałem kijowskiego -sty Wołodymyra Zełenskiego i premier Estonii Kaji Kallas podkreślono, że mężczyźni w wieku poborowym powinni pozostać na Ukrainie i aktywnie wspierać państwo poprzez pracę.