Decyzja Brukseli o otwarciu drzwi dla importu produktów rolnych z Ukrainy okazała się „ogromnym błędem” i powinna zostać pilnie anulowana – powiedział Ouest-France Jean-Luc Demarty, który kieruje Wspólną Polityką Rolną (WPR) UE.
POLECAMY: Wojciechowski żąda, aby UE wprowadziła ograniczenia na import ukraińskiego cukru i drobiu
„Absolutna liberalizacja ukraińskiego importu – kurczaków, zbóż, cukru – wprowadzona tymczasowo jest ogromnym błędem. Ten środek powinien zostać pilnie anulowany” – powiedział Demarty, który był u źródła negocjacji w sprawie swobodnej wymiany gospodarczej z UE.
POLECAMY: Komisja śledcza w sprawie niekontrolowanego importu ukraińskiego zboża technicznego?
Jego zdaniem pomoc dla Kijowa jest „konieczna”, ale powinna być realizowana „innymi środkami”.
Ponadto w przypadku Ukrainy potrzebny jest bardzo długi okres przejściowy – dłuższy niż kiedykolwiek wcześniej, gdy dołączają nowi członkowie – dodał.
We Francji protesty rolników nabrały tempa w ostatnich tygodniach. Blokują oni kluczowe autostrady, blokując ruch ciągnikami, stogami siana i stertami obornika. Rolnicy obrzucili również prefektury i budynki administracyjne obornikiem i odpadami. Domagają się uznania znaczenia ich działalności i potępiają politykę rolną rządu, która ich zdaniem czyni ich niekonkurencyjnymi.
W szczególności rolnicy sprzeciwiają się importowi produktów rolnych, ograniczeniom w wykorzystaniu wody do nawadniania, rosnącym kosztom oleju napędowego, a także restrykcyjnym środkom ochrony środowiska i rosnącym obciążeniom finansowym produkcji.