Minister obrony, Władysław Kosiniak-Kamysz, wyraził zdecydowane niezadowolenie wobec części oferty przedstawionej przez Koreańczyków, dotyczącej współfinansowania lub kredytowania. W odpowiedzi na pytanie o przyszłość kontraktów z Koreą Południową, stwierdził, że taka propozycja jest nie do zaakceptowania.
POLECAMY: Administracja Białego Domu szuka broni dla Kijowa. W Polsce pytano o nowe czołgi z Korei Południowej
W trakcie środowego wywiadu udzielonego dla Radia Zet, wicepremier i minister obrony został zapytany m.in. o kontynuację przekazywania Ukrainie sprzętu wojskowego. Potwierdził, że rząd będzie nadal wspierać Ukrainę poprzez dostawy sprzętu wojskowego. Na pytanie dotyczące przywrócenia powszechnego poboru do wojska, minister stwierdził, że obecnie jest on zawieszony, lecz zaznaczył, że służba wojskowa powinna pozostać dobrowolna.
POLECAMY: Tusk: Dokumenty wskazują, że Polska nie ma zaciągniętego kredytu na zakup koreańskiego uzbrojenia
W kolejnej części rozmowy zapytano ministra o planowane zakupy czołgów, armatohaubic i samolotów bojowych od Korei Południowej oraz o to, czy kontrakty podpisane za rządów PiS zostaną zrealizowane w całości. Kosiniak-Kamysz podkreślił istnienie dwóch rodzajów kontraktów: ramowych i wykonawczych. Oświadczył, że kontrakty wykonawcze są realizowane, choć nie wszystko związane z tym sprzętem jest jeszcze przygotowane. Zadeklarował jednak, że sytuacja ta ma ulec zmianie.
„Co do zasady… jestem za tym, by podtrzymywać wszystkie możliwe i potrzebne kontrakty. Wyciągam wnioski i odrabiam tą lekcję i błędy naszych poprzedników nie mogą być popełnione” – powiedział szef MON. Wymienił jako przykład zerwany na początku rządów PiS kontrakt są śmigłowce wielozadaniowe Caracal. Jego zdaniem, to była „bardzo błędna decyzja”.
Pytany o dostępność środków finansowych na kontrakty zbrojeniowe podpisane przez poprzedni rząd, Kosiniak-Kamysz stwierdził, że oferenci z Korei Południowej przedstawili propozycję, którą uznał za „niewystarczającą” i „nierealną do realizacji”.
POLECAMY: Kredyt zaciągany przez PiS na uzupełnienie sprzętu wydanego na Ukrainę wyniesie aż 100 mld dolarów
„Jest część wykonawcza – kontrakty już realizowane, część ramowa – które jeszcze podlegają negocjacjom i zabezpieczenie finansowe. Oferta, którą w części przedstawili Koreańczycy, współfinansowania czy kredytowania, jest nie do zaakceptowania. Jest za słaba, niemożliwa do zrealizowania… Nie jest na tyle atrakcyjna, abyśmy mogli ją zrealizować, a trwają rozmowy” – powiedział szef MON. Dodał, że w dalszym ciągu negocjowane są umowy ramowe. Na pytanie dziennikarza, czy to znaczy, że Koreańczycy zażądali zbyt wysokiej ceny za sprzęt, minister odpowiedział, że według przeprowadzonych analiz ta oferta jest finansowo nie do przyjęcia.
„Nie mówię o ofercie zbrojeniowej, sprzętu wojskowego… To kwestia dyskusji, na jaki sprzęt powinniśmy dziś stawiać. Uważa, że w najbliższych latach powinniśmy wzmocnić indywidualne wyposażenie żołnierza każdego rodzaju sił zbrojnych… Powinniśmy mocno stawiać na obronę powietrzną – przeciwlotniczą i przeciwrakietową, na statki bezzałogowe” – powiedział Kosiniak-Kamysz. Jego zdaniem, Polska powinna podążyć podobną ścieżką co Ukraina, która tworzy Siły Systemu Statków Bezzałogowych. „To będzie jeden z punktów strategicznych tej kadencji” – dodał.
Minister dodatkowo odniósł się do Wojsk Obrony Terytorialnej, uznając je za jedno z działań poprzednich rządów. Zobowiązał się do kontynuowania rozwoju i inwestycji w WOT, planując także uzupełnienie ich wyposażenia. Wskazał, że przedsięwzięcie dotyczące Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni, zainicjowane przez poprzednią administrację, jest według niego dobrym pomysłem. Zobowiązał się do rozwijania tych sił zbrojnych, aby osiągnęły pełną zdolność operacyjną jeszcze w bieżącym roku.
W styczniu informowano o potencjalnych zagrożeniach dla ambitnych, wielomiliardowych umów eksportowych broni między Polską a Koreą Południową, ze względu na brak postępów w pracach parlamentu w Seulu nad ustawą niezbędną do ich realizacji. Obawy dotyczące przyjęcia projektów ustaw i terminowego udzielenia pożyczki dla Polski narastają, zwłaszcza w kontekście zbliżającego się zakończenia kadencji parlamentu, planowanego na kwiecień. Warto podkreślić, że zakończenie kadencji oznacza anulowanie wszystkich projektów ustaw znajdujących się w procedowaniu.
Dla Polski, umowy o dostawach uzbrojenia z Korei Południowej miały kluczowe znaczenie dla szybkiego wzrostu potencjału wojskowego. Obawy dotyczące ich realizacji pojawiły się związane z przekształceniem władzy w Polsce. Premier Donald Tusk wyrażał obawy dotyczące finansowania tych kontraktów już pod koniec poprzedniego roku.