Wstrząsające doniesienia o kręceniu filmów pornograficznych przez pracownicę Urzędu Miejskiego we Wrocławiu obiegły opinię publiczną. Sprawę ujawnił dziennikarz specjalizujący się w eksponowaniu nieprawidłowości w działań władz wrocławskich.
Nieprawidłowe Działania w Magistracie
Pracownica, 49-letnia kobieta, miała używać urzędowych gabinetów jako planu zdjęciowego do kręcenia pornograficznych filmów w godzinach pracy. Nagrania te publikowane były na płatnych stronach internetowych, co wywołało oburzenie społeczeństwa.
Dziennikarz opublikował fragmenty filmu o charakterze pornograficznym, twierdząc, że został nagrany w wrocławskim magistracie.
Skandal w Kontekście Innych Przypadków
Torz podkreśla, że ta sprawa to niejedyna nieprawidłowość we wrocławskim magistracie. Wspomina o wcześniejszych przypadkach, takich jak odkrycie autokomisu działającego w godzinach urzędowych oraz oszustwa miejskiej strażniczki wymierzającej zawyżone mandaty.
Dziennikarz wyraził swoje zdziwienie i oburzenie, twierdząc, że trudno uwierzyć w fakt, że w urzędzie miejskim kręcono filmy pornograficzne. Torz zarzuca, że pracownicy magistratu są świadomi tej sytuacji, ale utrzymują ją w tajemnicy.
Oczekiwanie na Reakcję Magistratu
Opublikowane nagranie wzbudziło zaniepokojenie społeczeństwa. Wrocławski magistrat do tej pory nie zareagował na doniesienia, co budzi niepokój i oczekiwania co do podjęcia stosownych działań.