– Mamy teraz stan faktycznego nieistnienia Trybunału Konstytucyjnego – powiedział w „Graffiti” poseł PO i wiceminister sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha. Polityk ogłosił zakończenie prac legislacyjnych nad planowanymi zmianami w Trybunale Konstytucyjnym. Podkreślił, że prolongowanie procesu byłoby równoznaczne z akceptacją dalszego kontynuowania sytuacji, którą określił jako „farsę”.
– Prace nad tzw. resetem w Trybunale Konstytucyjnym trwają. Staramy się do tematu podejść całościowo, więc są to prace nad uchwałą i ustawą, która zmieni funkcjonowanie TK – powiedział Arkadiusz Myrcha w „Graffiti” u Marcina Fijołka.
POLECAMY: Bodnar: Uchwała o nielegalnym TK i sędziach dublerach jest dopracowywana
– Wydaje się też, że zmiany w konstytucji są wielce uzasadnione i potrzebne, gdyż sytuacja w Trybunale jest nie do rozwiązania w sposób tradycyjny – zaznaczył polityk.
W dalszym ciągu dodał, że prace nad wprowadzeniem zmian legislacyjnych są bliskie zakończenia. Podkreślił, że pozostało tylko kilka, kilkanaście dni do finalizacji tego procesu.
Myrcha: Mamy teraz stan faktycznego nieistnienia Trybunału
– W TK jest cała masa problemów o różnej wadze. Zmiany będą dotyczyć także sędziów dublerów – podkreślił Myrcha.
Parlamentarzysta podkreślił, że odsuwanie w czasie decyzji byłoby równoznaczne z akceptacją kontynuacji sytuacji, którą nazwał „farsą”.
– Trybunał powołany do rozstrzygania sporów prawnych na rzecz obywateli zamienił się w drukarkę do wydawania tzw. zabezpieczeń na rzecz PiS – dodał.
– Gdyby nie nasze działanie, będziemy skazani na tkwienie w niebycie konstytucyjnym. Trudna uznawać postanowienia wydawane z ciężkim naruszeniem prawa za orzeczenia TK – przekazał polityk.
– Mamy teraz stan faktycznego nieistnienia Trybunału. To znaczy, że jego orzeczenia są dokumentem, który nie wywołuje skutków prawnych – powiedział Myrcha.
Ty Myrcha jako przykład prokuratora Dariusza Barskiego, który złożył skargę konstytucyjną.
– Aby złożyć taką skargę zwykły obywatel musi przejść normalną procedurę, która trwa lata – zaznaczył.
– A pan prokurator „wszedł z ulicy” i dostał zabezpieczenie, tylko dlatego, że zna się z panią (sędzią TK – red.) Krystyną Pawłowicz – wyjaśnił.
Projekt jeszcze w tym tygodniu
– Jeżeli cokolwiek miałoby zagwarantować obywatelom bronienie swoich praw przed sądem konstytucyjnym, to naszym obowiązkiem jest spróbować wszystkiego, by to zrobić – przekazał Myrcha.
– Z bezprawia nie rodzi się prawo. Zatem trudno, aby osoby w pełni świadome łamania prawa i obejmujące funkcję w Krajowej Radzie Sądownictwa, miały być bronione – zauważył PO. – Tak naprawdę 15 sędziów do tego ciała nie zostało prawidłowo wybranych – stwierdził.
Myrcha dodał, że to nie implikuje obecności „fali unieważnień wyroków” w tej chwili.
– Podam obrazowy przykład. Mamy egzaminatora w ośrodku ruchu drogowego. Przez 20 lat przyznaje prawa jazdy – przekazał poseł PO.
– Po latach okazuje się, że zdobył uprawnienia z naruszeniem prawa. Czy to oznacza, że unieważniamy wydane prawa jazdy? Oczywiście, że nie – wyjaśnił.
Myrcha zaznaczył, że „ten mężczyzna przestaje być egzaminatorem„. – Nawet nigdy nim nie był – wyjaśnił.
– Dlatego, aby naprawić sytuację w KRS, musimy uzdrowić wszystkie konkursy i przeprowadzić transparentne wybory 15 sędziów.
Parlamentarzysta zadeklarował, że to nie oznacza przeprowadzania weryfikacji czy sprawdzania, jakie wyroki ktoś wydawał.
Zgodnie z informacją wiceministra sprawiedliwości, istnieje znaczne prawdopodobieństwo, że jeszcze w obecnym tygodniu rząd rozpatrzy projekt ustawy dotyczącej Krajowej Rady Sądownictwa.
– Projekt został już zatwierdzony przez Komitet Stały, czyli organ poprzedzający posiedzenie rządu” – poinformował.
Glapiński: Jest ojcem wysokiej inflacji w kraju
Myrcha również przekazał informację o pracach nad wnioskiem do Trybunału Stanu w sprawie prezesa Narodowego Banku Polskiego, Adama Glapińskiego.
– Taki wniosek może być przygotowany w ciągu kilku tygodni. Mamy argumenty prawne na takie postępowanie – wyjaśnił Myrcha.
– Nikt bardziej nie zachwiał polityką gospodarczą kraju. On jest jednym z ojców wysokiej inflacji. Doprowadził także do wahań na giełdach – podsumował poseł PO.
Jeden komentarz
Trybunał Stanu, Glapiński już się boi. Proszę sprawdzić , co może Trybunał Stanu , a następnie straszyć Glapińskiego.