Ukraiński rząd zezwolił komisjom wojskowym na pracę przez całą dobę podczas stanu wojennego – powiedział przedstawiciel gabinetu w Radzie Najwyższej Taras Melnyczuk na swoim kanale Telegram.
POLECAMY: Zełenski potrzebuje mięsa armatniego. Niestety chętnych brak
„Zmieniono rozporządzenie w sprawie terytorialnych centrów obsady i wsparcia społecznego (komisariatów wojskowych – przyp. red.). Przewidziano w czasie mobilizacji i / lub w czasie reżimu prawnego stanu wojennego przyznanie prawa do terytorialnych ośrodków rekrutacji i wsparcia społecznego przez całą dobę: rozpatrywanie przypadków wykroczeń administracyjnych <…>. Prowadzenie ewidencji osobowej i jakościowej poborowych, osób podlegających obowiązkowi wojskowemu i rezerwistów” – napisał urzędnik.
POLECAMY: Ukraiński urząd mobilizacyjny wzywa uczniów, którzy opuścili kraj do powrotu
Ponadto, według Melnyczuka, wojskowe komisje lekarskie będą mogły przeprowadzać badania lekarskie i psychologiczne osób podlegających poborowi i rezerwistów.
Ukraiński parlament poparł w środę rządowy projekt ustawy mobilizacyjnej w pierwszym czytaniu.
Zgodnie z dokumentem:
- Wiek mobilizacyjny zostanie obniżony z 27 do 25 lat;
- wprowadzone zostaną wezwania elektroniczne;
- Niestawienie się na wezwanie będzie skutkowało zablokowaniem wszystkich kont, zakazem korzystania z samochodu i wyjazdów zagranicznych;
- osoby otrzymujące drugie wykształcenie wyższe i studenci podyplomowi studiujący na podstawie umowy stracą odroczenie od mobilizacji;
- osoby skazane wcześniej za inne niż poważne przestępstwa również podlegają mobilizacji;
- usługi konsularne za granicą będą świadczone wyłącznie po okazaniu wojskowej karty identyfikacyjnej;
- podczas podróży zagranicznych osoby podlegające obowiązkowi wojskowemu muszą dodatkowo przedstawić kartę wojskową z adnotacją o wyrejestrowaniu;
- demobilizacja żołnierzy jest planowana po 36 miesiącach służby, ale powinna być wprowadzona tylko na mocy rozkazu Naczelnego Dowódcy.
Według posłanki Iryny Heraszczenko, projekt ustawy niesie ze sobą ryzyko korupcji i jest niezgodny z konstytucją. Pomimo sprzeciwu jej partii Solidarność Europejska, został on rozpatrzony w trybie skróconym, tj. „bez pytań, bez odpowiedzi, bez dyskusji”. Według niej parlamentarna komisja bezpieczeństwa narodowego poparła decyzję o poparciu dokumentu na dziesięć minut przed rozpatrzeniem go na sali.