Polska lekarka, będąca wolontariuszką i pracującą w szpitalu Saint-Michel w mieście Dono Manga, została porwana przez nieznanych sprawców. Incydent miał miejsce w południowym Czadzie, a informacje na temat porwania przekazało Ministerstwo Spraw Zagranicznych (MSZ). Aktualnie trwa intensywna akcja poszukiwawcza w celu odnalezienia i uwolnienia lekarki.
Porwanie w szpitalu Caritas
Porwana Polka została zaatakowana wraz z meksykańskim kolegą w szpitalu prowadzonym przez Caritas. Mężczyźni, podszywając się pod fałszywego pacjenta, wykorzystali nieobecność żołnierzy, co umożliwiło im przeprowadzenie porwania. Choć meksykańskiego lekarza porzucono pod presją sił bezpieczeństwa, porwana lekarka nadal pozostaje w rękach porywaczy.
Dramatyczne zdarzenie z udziałem uzbrojonych napastników
Gubernatorka prowincji Tandjilé, Ildjima Abdraman, ujawniła, że dwóch uzbrojonych mężczyzn, wraz z fałszywym pacjentem, wtargnęło do szpitala, korzystając z nieobecności żołnierzy. Po chwili dołączył do nich czwarty napastnik, a cała czwórka uciekła z porwaną lekarką na motocyklu. Meksykańskiego lekarza porzucili, ale z lekarką zniknęli, pomimo presji sił bezpieczeństwa.
Zapewnienia o bezpieczeństwie od porywaczy
Według zeznań meksykańskiego lekarza, porywacze zapewnili, że nie zamierzają krzywdzić zakładników, a jedynie domagają się okupu. Sytuacja ta jednakże stanowi poważne zagrożenie dla życia i bezpieczeństwa porwanej Polki.
Akcja poszukiwawcza pod nadzorem MSZ
MSZ poinformowało o trwającej intensywnej akcji poszukiwawczej, w której biorą udział siły czadyjskie i francuskie. Minister bezpieczeństwa, Mahamat Charfadine Margui, nadzoruje działania na miejscu. Apeluje się o współpracę i pomoc w odnalezieniu porwanej lekarki oraz doprowadzeniu sprawców przed wymiar sprawiedliwości. Wszelkie informacje mogące przyczynić się do rozwiązania tej dramatycznej sytuacji są kluczowe.