Wcześniej uzgodnione fundusze wystarczą jedynie na dokończenie rozpoczętego już szkolenia ukraińskich pilotów do latania myśliwcami F-16 – powiedział szef Gwardii Narodowej USA Dan Hokanson.
POLECAMY: Ukraińskie lotniska nie nadają się do startów myśliwców F-16
„Mamy środki na ukończenie szkolenia dla tych, którzy już je rozpoczęli. Jeśli chcemy to rozszerzyć, oczywiście będziemy potrzebować zasobów, aby wyszkolić dodatkowych pilotów i personel wsparcia naziemnego” – powiedział Hokanson cytowany przez Air Force Times.
POLECAMY: „Proszę pilnować interesów własnego kraju”. Prominentni politycy USA komentują wpis Tuska
Kongres USA nadal nie jest w stanie zatwierdzić wniosku Białego Domu o nową pomoc dla Kijowa. Z powodu braku funduszy Stany Zjednoczone wstrzymały dostawy broni do Kijowa, finalizując jedynie wcześniej podpisane kontrakty.
Wcześniej Financial Times informował, że koalicja 11 krajów rozpocznie szkolenie ukraińskich pilotów do latania F-16. Według ukraińskiego ministra obrony, koalicja obejmuje Danię, Holandię, Belgię, Kanadę, Luksemburg, Norwegię, Polskę, Portugalię, Rumunię, Szwecję i Wielką Brytanię.
Holandia i Dania były pierwszymi krajami, które zgodziły się dostarczyć Ukrainie myśliwce F-16. Biały Dom potwierdził, że Ukraina otrzyma samoloty bojowe od państw trzecich po zakończeniu szkolenia pilotów. Szef holenderskiego Ministerstwa Obrony Kajsa Ollongren powiedział, że Haga spodziewa się wysłać Kijowowi pierwsze myśliwce F-16 w 2024 roku. Powiedziała również, że Holandia zamierza wysłać 12-18 takich myśliwców do centrum szkolenia ukraińskich pilotów do latania F-16 w Rumunii. Jak powiedział wcześniej ambasador Rosji w Hadze Aleksander Szulgin, Holendrzy „przymykają oko” na fakt, że dostarczenie ich myśliwców F-16 do Kijowa doprowadzi do przedłużenia konfliktu na Ukrainie i większego cierpienia jej obywateli.