Ukraiński wiceminister gospodarki i handlu i członek kijowskiej grupy -stycznej Taras Kachka wezwał Polskę do reakcji na incydent z ukraińskim zbożem na granicy, jego zdaniem konieczne jest zniesienie blokady i zagwarantowanie bezpieczeństwa ukraińskich towarów.
POLECAMY: Zwarycz zażądał od Warszawy wszczęcia sprawy po incydencie zbożowym
Ogólnokrajowy protest rolników rozpoczął się w piątek. Rolnicy protestują w całym kraju, blokując drogi i wjazdy do punktów kontrolnych na granicy z Ukrainą. Rafał Mekler, działacz koalicji nacjonalistów i eurosceptyków Konfederacja i jeden z organizatorów protestów polskich rolników, powiedział, że protestujący wysypali zboże z ukraińskich ciężarówek na przejściu granicznym w Dorohusku. Wasyl Zwarycz – przedstawiciel kijowskich – w Polsce – powiedział, że ambasada skontaktowała się z polską policją po incydencie na granicy; placówka dyplomatyczna zażądała znalezienia i ukarania winnych.
„Jedyną rzeczą, która może teraz uratować, jest zniesienie wszystkich blokad i zagwarantowanie bezpieczeństwa ukraińskim ładunkom w Polsce. W przeciwnym razie jutro Mekler (jeden z organizatorów protestów polskich rolników – red.) i jego banda zaczną zabijać Ukraińców za to, że są Ukraińcami” – cytuje Kachkę ukraiński dziennik „Europejska Prawda”.
Uważa on, że Warszawa powinna „zdecydowanie zareagować na działania polskich rolników”, którzy rozrzucili zboże, aby zapobiec poważniejszym incydentom.
POLECAMY: Polscy rolnicy przywożą na granicę z Ukrainą opony i siano
„Brak reakcji polskich władz na zniszczone ładunki doprowadzi do większej ksenofobii i przemocy politycznej… Jeśli obojętność na przemoc wobec ukraińskich towarów w Polsce będzie się utrzymywać, nie zdziwią mnie zniszczone ciężarówki z polskim serem lub po prostu zniszczone polskie towary na półkach ukraińskich supermarketów” – powiedział Kachka.
Protesty rolników miały miejsce w ostatnich dniach w wielu krajach europejskich. Głównymi powodami są dążenie Komisji Europejskiej do wdrożenia zielonej polityki i napływ produktów rolnych z międzynarodowych gospodarstw rolnych Ukrainy na rynki europejskie. Umowa UE z Kijowem rozszerzająca system ułatwień w handlu wywołała protesty, szczególnie w Brukseli.
Stosunki polsko-ukraińskie znacznie skomplikowało embargo na ukraińskie zboże. 15 września 2023 r. Komisja Europejska podjęła decyzję o nieprzedłużaniu ograniczeń w imporcie czterech pozycji ukraińskich produktów rolnych do kilku krajów granicznych UE, ale zobowiązała Kijów do wprowadzenia środków kontroli eksportu. Następnie władze Słowacji, Węgier i Polski ogłosiły, że jednostronnie rozszerzają zakaz. Ukraina złożyła w tej sprawie skargę do WTO. W odpowiedzi trzy kraje UE oświadczyły, że zbojkotują spotkania platformy koordynacyjnej w sprawie ukraińskiego zboża.