Polityk Partii Pracy Azhar Ali, w trakcie lokalnego spotkania, przedstawił teorię, że Izrael celowo dopuścił do ataku Hamasu na swoje terytorium 7 października, aby stworzyć pretekst do inwazji na Strefę Gazy. Pomimo pierwotnych planów startu z ramienia Partii Pracy w wyborach uzupełniających, Ali stracił poparcie wewnętrzne, gdyż jego teoria została uznana za nieakceptowalną.
Keir Starmer, lider brytyjskiej Partii Pracy, 13 lutego poinformował Alego o utracie poparcia partyjnego z powodu wyznawanej „teorii spiskowej”. Decyzja ta miała na celu utrzymanie stabilności partii, zwłaszcza w kontekście prowadzenia przez nią w sondażach oraz popularności Starmera jako potencjalnego premiera.
W obliczu oskarżeń o izraelo-sceptycyzm podczas rządów Jeremy’ego Corbyna, obecny lider chce odbudować wizerunek Partii Pracy. Ali miał kandydować w wyborach uzupełniających, lecz jego kontrowersyjne stanowisko spowodowało, że został zmuszony do przeprosin.
Azhar Ali miał zastąpić zmarłego posła Tony’ego Lloyda w wyborach uzupełniających w Rochdale, lecz jego teoria o domniemanym działaniu Izraela spowodowała zamieszanie. Partia Pracy wycofała poparcie dla jego kandydatury po ujawnieniu nagrań ze spotkania, gdzie Ali oskarżał o manipulacje mediów oraz osób z dzielnic żydowskich.
Mimo wycofania poparcia, zgłoszenia kandydatów do wyborów są już zamknięte, co oznacza, że Ali wystartuje jako kandydat „niezależny”. Decyzja Keira Starmera o potępieniu Alego spotkała się jednak z krytyką ze strony lewego skrzydła Partii Pracy, zarzucającego mu zbytnią proizraelskość i brak reakcji na wezwania do zawieszenia broni w Gazie, co mogło wpłynąć na utratę poparcia wśród społeczności muzułmańskiej.