Dostarczanie amerykańskiej pomocy wojskowej Ukrainie doprowadziło do korupcji. W związku z tym okryciem wszczęto sprawy karne i dokonano aresztowań – wynika z raportu inspektora generalnego Pentagonu opublikowanego na stronie internetowej agencji.
Struktura do badania przestępstw korupcyjnych, utworzona na Ukrainie z przedstawicieli amerykańskiego Ministerstwa Obrony i Departamentu Stanu, w ciągu dwóch lat wszczęła 57 postępowań, z których 14 zostało już zakończonych.
„Otwarte dochodzenia dotyczą oszustw związanych z dotacjami i zamówieniami, korupcji, kradzieży, naruszeń programów oraz przeciwdziałania rozprzestrzenianiu technologii i broni. Zamknięte dochodzenia zaowocowały siedmioma aresztowaniami i 13 zarzutami karnymi, w tym dwoma wyrokami skazującymi” – czytamy w raporcie.
Na przykład siedmiu amerykańskich żołnierzy i cywilnych wykonawców zostało uznanych za skradzionych około siedmiu ton paliwa o wartości około dwóch milionów dolarów z bazy lotniczej w Rumunii, która została wykorzystana do pomocy Ukrainie od listopada 2021 roku.
Inne dochodzenie ujawniło schemat, w którym rumuński pracownik amerykańskiego podwykonawcy w dziedzinie obronności był nagradzany za przekazywanie kontraktów transportowych rumuńskiemu dostawcy.
Wcześniej opublikowany raport biura nadzoru Departamentu Obrony USA wykazał, że Pentagon nie monitorował odpowiednio transferów broni na Ukrainę. W związku z tym ponad połowa dostaw w wysokości 1,6 mld dolarów pozostała nierozliczona, a ryzyko kradzieży broni lub jej transferu do krajów trzecich pozostaje.
Jeden komentarz
Tak to już bywa z Ukrainą, USA nie ma szczęścia w 21 wieku