Lidl i Biedronka wpadły w nową fazę rywalizacji cenowej, oferując bardzo tanie wódki za jedyne 9,99 zł. Sklepy, promując alkohol nawet poniżej kwoty akcyzy, skonfrontowały się z krytyką ze strony ekspertów oraz obawami społecznymi związanymi z nadmiernym spożyciem alkoholu.
Nadzwyczaj Niskie Ceny Wzbudzają Kontrowersje w Lidlu i Biedronce
Promocja, oferująca 0,5 litra wódki za mniej niż 10 zł, spotkała się z zaniepokojeniem ekspertów. Krzysztof Brzózka, były szef Polskiej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, uznaje sytuację za skandaliczną i wezwał do interwencji UOKiK oraz być może Krajowej Administracji Skarbowej (KAS). Podkreśla, że sprzedaż alkoholu poniżej kosztów produkcji i podatków jest nieetyczna.
Potencjalne Skutki Społeczne i Zdrowotne
Eksperci wyrażają obawy, że nadmiernie niska cena alkoholu może prowadzić do szkód społecznych, wzrostu nadużywania alkoholu oraz negatywnych skutków zdrowotnych. Krzysztof Brzózka zwraca uwagę na fakt, że taka promocja sprzyja nadmiernemu spożyciu alkoholu, co może mieć tragiczne konsekwencje dla zdrowia publicznego.
Zaprzeczenie Od Producentów i Brak Odpowiedzi od Dyskontów
Producenci, BZK Alco S.A. i Grupa AWW, którzy odpowiadają za wódkę Parkową (Biedronka) i Polną (Lidl), zostali skonfrontowani z pytaniem o cel, zasadność i opłacalność promocji. Do momentu publikacji artykułu nie otrzymano jednak odpowiedzi.
Brak Produktów na Półkach – Wódkę Kupuje Się Kartonami
Wizyta w sklepach Lidl i Biedronka ujawniła, że promocyjna wódka cieszy się ogromnym zainteresowaniem, a półki są niemal natychmiast opróżniane. Klienci, przyciągnięci niską ceną, wykupują alkohol w ilościach hurtowych.
Głosy Krytyki i Ostrzeżenia od Społeczeństwa
Klienci oraz aktywiści wyrażają oburzenie wobec promocji, uznając ją za niemoralną i nieetyczną. Niektórzy zwracają uwagę, że taka polityka cenowa może prowadzić do społecznych dramatów i wzrostu problemów związanych z nadużywaniem alkoholu.
Zawiadomienie do Prokuratury – Walka z Dumpingowymi Cenami Alkoholu
Jan Śpiewak, aktywista, zapowiada złożenie zawiadomienia do prokuratury, uważając, że promocja narusza zasady etyki. Wskazuje, że minimalne ceny alkoholu, jak w innych krajach, mogą ograniczyć spożycie i uznaje niskie ceny za nielegalne i nieakceptowalne.
Warto podkreślić, że problematyczna promocja może wpłynąć na rynek alkoholi i wymusić działania regulacyjne ze strony odpowiednich instytucji.