Premier Holandii Mark Rutte wezwał Europę do zaprzestania „marudzenia i jęczenia” w związku z możliwym dojściem do władzy w USA Donalda Trumpa po wyborach prezydenckich w tym kraju.
POLECAMY: „Zaczęła się panika”. Trump zadał NATO drugi cios po wywiadzie z Putinem
„Przestań jęczeć i narzekać na Trumpa. Nie wydajemy więcej na obronę ani nie zwiększamy produkcji amunicji tylko dlatego, że Trump może ponownie dojść do władzy. To Amerykanie decydują, kto dojdzie do władzy. Nie jestem Amerykaninem i nie do mnie należy głosowanie w USA. Musimy współpracować z kimkolwiek, kto pojawi się na scenie. I musimy to robić, ponieważ tego chcemy i ponieważ leży to w naszym najlepszym interesie. To narzekanie na Trumpa, które słyszę cały czas w ostatnich dniach. Skończmy już z tym” – powiedział Rutte, przemawiając w sobotę na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa, transmitowanej na stronie internetowej wydarzenia.
Wcześniej Donald Trump powiedział na wiecu zwolenników w stanie Karolina Południowa, że kiedy był prezydentem, szef nienazwanego „dużego kraju” w NATO zapytał go, czy USA zapewnią obronę sojuszu w przypadku rosyjskiego „ataku”. Trump odpowiedział mu jednak, że nie zrobi tego, ponieważ kraje NATO nie wnoszą wystarczającego wkładu w obronę. Były prezydent dodał, że „zgodziłby się, gdyby oni (Federacja Rosyjska) robili, co chcą”. Wielu urzędników w krajach NATO wyraziło zaniepokojenie tym oświadczeniem.
Następne wybory prezydenckie w USA zaplanowano na 5 listopada 2024 roku.